82 samorządy zadeklarowały do tej pory chęć przekształcenia szpitali w spółki w ramach przygotowanego przez rząd tzw. planu B - poinformowała dziś w Sejmie minister zdrowia Ewa Kopacz.

Minister przedstawiła posłom informację na temat programu "Ratujemy polskie szpitale" (tzw. plan B). Zakłada on pomoc finansową dla samorządów, które zdecydują się na przekształcenie szpitali.

Program ma obowiązywać w latach 2009 - 2011. Powstał po tym, jak w grudniu ubiegłego roku Sejm podtrzymał weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego do trzech z sześciu ustaw zdrowotnych autorstwa PO, które miały zreformować służbę zdrowia (chodzi m.in. o ustawę, która zakładała obligatoryjne przekształcenie szpitali w spółki). W programie "Ratujemy polskie szpitale" przekształcenie placówek jest fakultatywne.

Kopacz przypomniała, że rząd liczył, iż do tzw. planu B przystąpi około 30 proc. samorządów; okazało się, że będzie ich więcej. Podkreśliła, że w związku z tym konieczne będzie zagwarantowanie większej sumy pieniędzy. Zapewniła, że rząd jest do tego przygotowany, gdyż w ustawie wprowadzającej reformę służby zdrowia - która nie weszła w życie z powodu weta prezydenta - zarezerwowano na pomoc dla przekształcanych szpitali 2,7 mld zł.

Podkreśliła, że obecnie nad programem trwają konsultacje społeczne. Mają się one zakończyć 26 marca.

"Zobowiązania polskich szpitali sięgają obecnie 10 mld zł"

Minister oświadczyła, że zobowiązania polskich szpitali sięgają obecnie 10 mld zł. "Dzisiaj mamy spiralę zadłużenia sięgającą 300 mln zł w skali kwartału" - dodała.

Elżbieta Streker-Dembińska (Lewica) zwracała uwagę, że przy realizacji "planu B" nie ma zabezpieczenia własności szpitali. "Ale jest to, czego nie mogliśmy się doprosić (czyli fakultatywne przekształcanie szpitali w spółki-PAP)" - powiedziała.

Aleksander Sopliński (PSL) pytał czy będzie program ratowania szpitali klinicznych oraz czy będą pieniądze na odprawy dla zwalnianych pracowników.

Zdzisława Janowska (SdPl-Nl) krytykowała przekształcanie szpitali w spółki, nazywając to "otwartą drogą do prywatyzacji". Krzysztof Sońta (PiS) pytał z kolei, co będzie, jeśli przekształcenia się nie powiodą.

Elżbieta Łukacijewska (PO) podkreślała, że w woj. podkarpackim, na Podlasiu, na Lubelszczyźnie "brakuje pieniędzy na kontrakty, brakuje na nadwykonania". Jej zdaniem wielu dyrektorów szpitali, którzy wystąpiliby o przekształcenia szpitali, zastanawia się jak się zachować w sytuacji gdy brakuje im środków.

Tadeusz Tomaszewski (Lewica) pytał ile z 628 szpitali funkcjonuje w formie spółek, czy monitorowane jest ich funkcjonowanie.

Kopacz poinformowała, że obecnie w spółki przekształcone są 102 szpitale. Zaznaczyła, że za rządów PiS w spółki przekształciło się 40 szpitali.



Przystąpienie do programu ratowania szpitali jest dobrowolne

Przystąpienie do programu ratowania szpitali jest dobrowolne. Pomoc nie jest adresowana bezpośrednio do szpitali, ale do samorządów, jako ich organów założycielskich.

Rządowy plan przewiduje, że każda jednostka samorządu terytorialnego, która zdecyduje się wziąć udział w programie przekształceń i spełni wymagane warunki, m.in. sporządzi plan restrukturyzacji, uzyska rządowe wsparcie.

Program zakłada też, że samorządy, które zdecydują się w nim uczestniczyć, będą przygotowywały plany naprawcze lecznic. Narodowy Fundusz Zdrowia ma dokonywać ich audytu medycznego i oceny możliwych do wypracowania przychodów, natomiast Bank Gospodarstwa Krajowego - oceny ekonomicznej i finansowej.

Akceptacji pozytywnie ocenionych planów restrukturyzacyjnych będzie dokonywał wojewoda, następnie będą podpisywane umowy z minister zdrowia i ministrem finansów. Kolejnym etapem ma być przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego oraz realizacja planów naprawczych.

Samorządy mogą liczyć na rządową pomoc w spłacie długów szpitali

Samorządy, które będą uczestniczyć w programie, mogą liczyć na rządową pomoc w spłacie długów szpitali. Ma ona polegać na umorzeniu zobowiązań bądź spłacie w formie dotacji celowej, poręczeniu (po zawarciu ugody z wierzycielami cywilnoprawnymi) oraz kredycie z BGK.

Najważniejsze informacje na temat programu można znaleźć w serwisie internetowym www.ratujemyszpitale.pl.