Placówki ochrony zdrowia będą mogły występować do sądu, aby koszty obsługi zajęcia komorniczego zależały od nakładów faktycznie ponoszonych przez komornika.

ZMIANA PRAWA

Rząd chce chronić zadłużone placówki medyczne przed skutkami zajęć komorniczych. Mają w tym pomóc przygotowywane zmiany do dwóch ustaw i kodeksu postępowania cywilnego. Wczoraj Rada Ministrów przyjęła jedną z nich, tj. projekt nowelizacji ustawy o egzekucjach komorniczych i sądowych. Zakłada on m.in., że sąd będzie mógł obniżyć opłatę egzekucyjną, jeżeli nakład pracy komornika okaże się niewielki i nie ponosi on wysokich kosztów związanych z egzekucją.
- Często działanie komornika ogranicza się np. do wysłania zawiadomienia do szpitala o wszczęciu wobec niego postępowania komorniczego - mówi Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Samorząd lekarski od dłuższego czasu zabiegał o zmianę przepisów określających wysokość komorniczych prowizji. Obecnie wynoszą 15 proc. wartości egzekwowanego roszczenia. Tylko w przypadku egzekucji z rachunku bankowego jest to 8 proc. Ochronie podlegają jedynie środki na wynagrodzenie pracowników, jeżeli egzekucja dotyczy zajęcia z rachunku bankowego. Aby tak się stało, dłużnik (szpital) musi złożyć do komornika wniosek w tej sprawie wraz z aktualną listą płac.
Z danych NFZ wynika, że zajęcia komornicze w placówkach medycznych to wciąż duży problem. W 2008 roku szpitale przekazały wierzycielom (na podstawie prawomocnych wyroków) ponad 200 mln zł. Na egzekucje czeka kolejne 621 mln zł.
Zajęcia komornicze na kontach szpitali przekładają się na ich bieżące funkcjonowanie. W skrajnych przypadkach powoduje to wstrzymanie przyjęć pacjentów, a szpital ogranicza się jedynie do opieki nad pacjentami z zagrożeniem zdrowia i życia. Odwoływane są wszystkie zabiegi planowe. Do takiej sytuacji w ostatnim czasie doszło m.in. w Szpitalu im. E. Biernackiego w Pabianicach (woj. łódzkie).
Rząd planuje także wprowadzenie zmiany w kodeksie postępowania cywilnego. Komornik będzie mógł zablokować wyłącznie 25 proc. pieniędzy z kontraktu szpitala z NFZ. Natomiast projekt nowelizacji ustawy o ZOZ (przesłany już do konsultacji) wyklucza możliwość handlu wierzytelnościami szpitali, jeżeli nie wyrazi na to zgody jego organ założycielski, najczęściej samorząd. Te rozwiązania, zdaniem resortu zdrowia, mają pomóc głównie tym szpitalom, które mają długi, a zamierzają przekształcać się w spółki prawa handlowego.
2,5 mld zł
wynoszą zobowiązania wymagalne SP ZOZ