Przedłużają się prace nad projektem rozporządzenia określającego minimalne wynagrodzenia zasadnicze nauczycieli. Samorządy nie wiedzą, na jakich zasadach ustalać płace pedagogów. Najbardziej wzrosną w tym roku pensje nauczycieli stażystów i kontraktowych.
Resort edukacji rozpoczął konsultacje dotyczące wysokości tegorocznych podwyżek płac nauczycieli. W tym celu wysłał do uzgodnień międzyresortowych i społecznych projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu z 31 stycznia 2005 r. w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (Dz.U. nr 22, poz. 181 z późn. zm.).
Zmiana ta jest związana z podniesieniem tzw. kwoty bazowej, od której zależy wysokość płac pedagogów. W tym roku wzrośnie dwa razy po 5 proc. - w styczniu i we wrześniu. Najpierw wyniesie 2177,86 zł, później - 2286,75 zł. Równocześnie obowiązująca od stycznia nowelizacja Karty Nauczyciela przesądziła o nowej proporcji wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu w stosunku do tej kwoty. Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty ma stanowić 100 proc. kwoty bazowej, nauczyciela kontraktowego 111 proc., mianowanego 144 proc., a dyplomowanego 184 proc.
Projekt rozporządzenia, realizując te zalecenia, stanowi, że pensja zasadnicza nauczyciela stażysty będzie od września wyższa (w porównaniu z grudniem 2008 r.) o 471 zł, a kontraktowego o 310 zł. Najmniejsze podwyżki otrzymają nauczyciele mianowani (210 zł) i dyplomowani (230 zł). Wynagrodzenie nauczyciela składa się m.in. z płacy zasadniczej, której wysokość jest określona w rozporządzeniu, i dodatków m.in. motywacyjnych lub funkcyjnych określanych w regulaminie wynagradzania przez samorządy. Średnie wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli stanowi 65 proc. ich pensji, a dodatki 35 proc.
- Domagamy się podwyższenia udziału wynagrodzenia zasadniczego w płacy łącznej przynajmniej o 3 do 4 punktów procentowych - mówi Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Samorządy do końca marca muszą też uzgodnić i przyjąć nowy regulamin wynagradzania nauczycieli. Ma określić m.in. wysokość stawek dodatków i warunki wypłacania składników pensji. Muszą tego dokonać, aby łącznie wraz z płacą podstawową odpowiadała średnim wynagrodzeniom nauczycieli określonym w Karcie Nauczyciela. Brak rozporządzenia płacowego dla nauczycieli to im utrudnia.
- W marcu przestaną obowiązywać dotychczasowe regulaminy i samorządy przestaną wypłacać nauczycielom dodatki, bo nie będą miały do tego podstawy prawnej - wyjaśnia Andrzej Antolak z sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność.
Dodaje, że rozporządzenie powinno być już ogłoszone, a nie dopiero uzgadnianie. Jego brak uniemożliwia też wypłatę podwyżek wynikającą z podniesienia kwoty bazowej.
- Podstawą do wypłacenia podwyżek jest tabela minimalnego wynagrodzenia zasadniczego - wskazuje Wanda Szczygielska, kierownik Wydziału Oświaty, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta we Włocławku.
Podwyżki dla nauczycieli powinny zostać wypłacone przez samorządy nie później niż w ciągu trzech miesięcy po ogłoszeniu ustawy budżetowej, z wyrównaniem od 1 stycznia 2009 r. Wyrównanie samorządy powinny więc wypłacić do 23 kwietnia 2009 r. Nowelizacja rozporządzenia ma zacząć obowiązywać od dnia ogłoszenia.