Powiatowy zespół ds. orzekania o niepełnosprawności nie będzie zamieszczał na dokumencie wydawanym osobie z dysfunkcją zdrowotną symbolu 02-P, oznaczającego chorobę psychiczną.
Taki skutek przynosi wczorajszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który kontynuował (pierwsza rozprawa odbyła się w marcu br.) rozpatrywanie skargi dotyczącej par 13 ust. 2 pkt 9 oraz 32 ust. 2 rozporządzenia ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepełnosprawności oraz stopniu niepełnosprawności (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1110).
Na podstawie tych przepisów na dokumencie, który jest wydawany osobie z uszczerbkiem na zdrowiu, podawany jest symbol przyczyny niepełnosprawności. Te właśnie regulacje zostały zaskarżone przez mężczyznę, na którego orzeczeniu wskazany został znak 02-P, wskazujący, że powodem jego dysfunkcji zdrowotnej jest choroba psychiczna.
Jego zdaniem ujawnianie na dokumencie tego, jaki ma rodzaj schorzenia, narusza jego konstytucyjne prawa – do prywatności oraz autonomii informacyjnej. W skardze argumentował też, że obowiązek umieszczenia na orzeczeniu symbolu dysfunkcji zdrowotnej, co ma służyć korzystaniu z uprawnień przysługujących na podstawie ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 511 ze zm.), nie spełnia wymogu proporcjonalności ograniczenia prawa do prywatności. Ponadto zaskarżonym przepisom stawiany był zarzut, że z uwagi na to, że znalazły się w rozporządzeniu, to naruszają zasadę wyłączności ustawowej do ingerowania w konstytucyjne prawa i wolności jednostki.
Stanowisko przedstawiane przez skarżącego było popierane przez przedstawicieli rzecznika praw obywatelskich. Natomiast o zgodności z prawem przepisów rozporządzenia przekonywali przedstawiciele prokuratora generalnego oraz ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
TK orzekł, że par 13 ust. 2 pkt 9 oraz 32 ust. 2 rozporządzenia narusza konstytucję. Piotr Tuleja, sędzia, który był sprawozdawcą w sprawie, wyjaśnił, że mając na uwadze to, że zarzuty skargi odnosiły się do prawa do prywatności, który podlega szczególnej ochronie konstytucyjnej, zasadnym okazał się być zarzut naruszenia zasady wyłączności ustawowej.
– W ustawie o rehabilitacji nie zostało zawarte upoważnienie czy też wytyczne do stworzenia systemu orzekania o niepełnosprawności opartego na określonych symbolach schorzeń. To oznacza, że rozporządzenie jest regulacją samoistną, niezgodną z konstytucją – mówił Piotr Tuleja.
Dodał, że w trakcie postępowania TK musiał też odpowiedzieć na pytanie, czy faktycznie wspomniane symbole stanowią nadmierną ingerencję w prawo do prywatności czy przeciwnie, ich stosowanie jest konieczne dla celów wynikających z ustawy o rehabilitacji.
– Odpowiedź na nie jest bardzo złożona, bo można wymienić argumenty przemawiające zarówno za jak i przeciw temu zarzutowi skargi – tłumaczył Piotr Tuleja.
Ostatecznie ze względu na brak odpowiedniej regulacji ustawowej TK postanowił nie badać tego zarzutu, uznając, że byłoby to przedwczesne.
Na koniec sędzia Tuleja wskazał, że na skutek wyroku organy orzekające o niepełnosprawności tracą podstawę do zamieszczania na orzeczeniu symbolu 02-P (pozostałe symbole mogą być stosowane), co nastąpi z dniem ogłoszenia jego treści w Dzienniku Ustaw. Mają natomiast nadal obowiązek umieszczania na tym dokumencie wskazań dotyczących np. odpowiedniego zatrudnienia uwzględniającego psychofizyczne możliwości danej osoby. Do czasu podjęcia działań legislacyjnych, takie wskazanie będą umożliwiały przyznanie osobie niepełnosprawnej odpowiednich świadczeń lub uprawnień. Rolą ustawodawcy będzie zaś dobór takich środków, które pozwolą zapewnić osobom z dysfunkcjami wsparcie na rynku pracy z jednoczesnym poszanowaniem ich prawa do prywatności oraz interesów pracodawców.

orzecznictwo

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 19 czerwca 2018 r., sygn. akt SK 19/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia