W tegorocznej edycji konkursu na najzdrowszy samorząd najlepiej wypadły Małopolska i Podlasie. W gronie powiatów zwyciężył tatrzański.



Po raz czwarty zapytaliśmy samorządy, jak sobie radzą z ochroną zdrowia w swoich regionach. Przyjrzeliśmy się, co robią w różnych dziedzinach dotyczących szeroko pojętej opieki medycznej. Pytaliśmy m.in. o liczbę szpitali, poradni specjalistycznych, ich kondycję finansową, a także podpisane kontrakty z NFZ oraz ile same wydają na promocję zdrowia. Dodaliśmy do tego zupełnie nowe pytania: m.in. o walkę ze smogiem i programy zachęcające mieszkańców do aktywności fizycznej.
Sprawdziliśmy też, jak to wszystko się przekłada na szybki dostęp do leczenia. I tak jak w poprzednich edycjach przyjrzeliśmy się stanowi zdrowia mieszkańców: ile żyją i na co najczęściej umierają.
W konkursie na najzdrowszy samorząd wygrały Małopolska i Podlasie. W gronie powiatów po raz trzeci zwyciężył tatrzański. Na drugim miejscu uplasował się bielski (woj. podlaskie), a trzecia lokata przypadła powiatom augustowskiemu i gorlickiemu. Wśród miast wygrał Białystok, a kolejne miejsca na podium zdobyły Kraków i – ex aequo – Elbląg i Lublin.
Miasta i powiaty łączy jedno: kolejki
Ranking pokazuje duże różnice między tym, ile inwestują w zdrowie swoich mieszkańców miasta, a ile powiaty. Ponad 80 proc. tych pierwszych prowadzi programy walki ze smogiem, podczas gdy w gronie powiatów to tylko 6,5 proc. To może wynikać z faktu, że w dużych miastach zanieczyszczenie jest o wiele większe.
Podobne dysproporcje widać także w przypadku programów zdrowotnych. Aż 63 proc. powiatów nie finansuje żadnego programu, w miastach zaś te proporcje są odwrócone: 85 proc. ma taką ofertę dla swoich mieszkańców. Kiedy zapytaliśmy, czy finansują jakieś formy aktywności fizycznej – ok. 40 proc. powiatów przyznało, że tego nie robi, a aż 90 proc. miast – tak.
Wszystkie samorządy łączy za to jedno: kolejki. Dla przykładu do zakładu opiekuńczo-leczniczego w ponad 80 proc. miast i powiatów czeka się ponad 40 dni. Do kardiologa ponad 60 proc. pacjentów czeka dłużej niż cztery miesiące i to niezależnie od miejsca zamieszkania. Na wszczepienie endoprotezy stawu biodrowego ponad połowa pacjentów czeka niemal dwa lata. Bez względu na to, czy są z dużej metropolii, czy małego miasteczka.
Inaczej jest jedynie przy usuwaniu zaćmy: tutaj zdecydowanie gorzej mają mieszkańcy powiatów. Tylko 6 proc. może liczyć na przeprowadzenie zabiegu w krótszym czasie niż 15 miesięcy. W miastach czeka się niemal połowę krócej.
Wygrani mówią: dbanie o zdrowie się opłaca
Jednym z powodów, dla których co roku wygrywają regiony wschodnie i Małopolska, jest jakość życia oceniana na podstawie jego długości oraz wskaźnika umieralności na nowotwory oraz choroby serca. Sami wygrani jednak zapewniają, że starają się inwestować i dbać o zdrowie mieszkańców. – Tu nie chodzi tylko o chęć samej pomocy. To się po prostu opłaca pod względem ekonomicznym – mówi starosta powiatu bielskiego Sławomir Snarski.
Filozofia wydaje się prosta: z jednej strony trzeba jak najszybciej diagnozować problemy zdrowotne, z drugiej – stawiać na to, żeby pacjent po leczeniu szybko wrócił do pełnej sprawności. – Rynek pracy oraz zdrowie mieszkańców to naczynia połączone. Mamy trzy fabryki, które potrzebują pracowników. Poza tym mamy bardzo niskie bezrobocie – ok. 3 proc. I nie chcemy, żeby rosło – deklaruje Snarski.
Żeby móc szybko diagnozować pacjentów, Bielsk Podlaski chce w każdej gminie wybudować przychodnię POZ. Udało się już w połowie. Powiat prowadzi też programy profilaktyczne – ostatnio przebadano 7 tys. mieszkańców na obecność chorób nowotworowych. Zmiany wykryto u 15 proc. osób. Wszyscy od razu zostali poddani leczeniu.
Największe wyzwania? Kadra i demografia
– Mamy też dobrze rozwiniętą ortopedię. Ale, jak wiadomo, sama operacja nie wystarczy. Potrzebna jest jeszcze dobra rehabilitacja, więc w nią też zainwestowaliśmy – mówi Snarski. Teraz przygotowuje się do otwarcia kardiologii inwazyjnej. Również w połączeniu z rehabilitacją.
Zdaniem bielskiego starosty samorząd ma dużo narzędzi mogących wpływać na polepszenie zdrowia mieszkańców. Poza prowadzeniem różnych programów zdrowotnych powiat stawia na inwestycje w szpital – od instalacji klimatyzacji (pacjenci szybciej dochodzą do zdrowia, gdy temperatura jest stała) przez unowocześnienie bloku operacyjnego czy intensywnej terapii aż po plany otwarcia nowych oddziałów. Szpital ma certyfikaty jakości przyznawane przez Centrum Monitorowania Jakości (MZ) – zajmuje pod tym względem pierwsze miejsce w województwie. – Również wynagrodzenia pracowników medycznych są uzależnione od jakości usług i skuteczności – mówi starosta.
Wyzwaniem, tak jak w całej Polsce, jest zapewnienie odpowiedniej kadry. I starzenie się społeczeństwa. – Musimy powiększyć zakład opiekuńczo-leczniczy. Potrzeby są coraz większe, czas oczekiwania stale się wydłuża – przyznaje Snarski. I dodaje, że poważnie zastanawiają się nad otwarciem oddziału geriatrycznego.
Augustów i Zakopane stawiają na szpitale
Podobną strategię jak Bielsk Podlaski przyjął powiat augustowski. Tamtejszy starosta Jarosław Szlaszyński mówi wprost: – Ochrona zdrowia jest bezwzględnym priorytetem. Udało się doprowadzić do tego, że nasz szpital w Augustowie od trzech lat uzyskuje wynik dodatni na działalności medycznej. Jak przekonuje, udaje się to dzięki wykorzystaniu funduszy własnych i zewnętrznych. – Pozwalają one remontować kolejne oddziały i wyposażać je w nowoczesny sprzęt. Z kolei dzięki temu poprawia się jakość leczenia mieszkańców i turystów odwiedzających ziemię augustowską – opowiada.
W 2018 r. udało się reaktywować szpitalny oddział ratunkowy. Kolejną inwestycją obecnie realizowaną, jest budowa lądowiska dla śmigłowców ratunkowych.
Starosta podkreśla, że dużą wagę przywiązują także do realizacji programów profilaktyki zdrowotnej. – Przykładowo w ramach projektu unijnego doposażyliśmy szpital w sprzęt do diagnostyki i leczenia. Realizujemy program, który zwiększa dostępność do bezpłatnych badań specjalistycznych dla kobiet – opowiada Jarosław Szlaszyński.
To samo mówią w powiecie tatrzańskim, gdzie również postawili na inwestycje w szpitalach. Jerzy Zacharko, wicestarosta tatrzański, zdradza, że planują budowę nowego bloku operacyjnego, modernizację oddziału anestezjologii i intensywnej terapii w jednej z placówek oraz modernizację lądowiska śmigłowców i szpitalnego oddziału ratunkowego w Szpitalu Powiatowym im. Dr. T. Chałubińskiego w Zakopanem.
Jednocześnie wicestarosta przyznaje, że wyzwaniem jest czas oczekiwania, przede wszystkim do specjalistów. – Kwestia kolejek rozbija się o finanse, czyli ilość środków z NFZ. Coraz bardziej daje się też we znaki brak lekarzy o odpowiednich kwalifikacjach – mówi. Jego zdaniem działania samorządów w tej materii wydają się ograniczone, a większe pole do popisu mają dyrektorzy szpitali. Bo chodzi o odpowiednie zorganizowanie pracy w placówkach.
Edukacja skróci czas oczekiwania
Problemy z kolejkami mają również miasta. – Czas oczekiwania na świadczenia medyczne jest z roku na rok coraz bardziej niepokojący. Ale to problem, z którym boryka się cały kraj. Mimo potencjału kadrowego i sprzętowego, jaki ma nasze miasto, dysfunkcje związane z finansowaniem świadczeń są widoczne i coraz bardziej dotkliwe, np. w przypadku rehabilitacji – tłumaczy Michał Marszałek, dyrektor biura ds. ochrony zdrowia Urzędu Miasta Krakowa.
Samorządowcy podkreślają jednak, że ich wpływ na ten stan rzecz jest ograniczony. Szczególnie w przypadku miast, które często nie mają własnych placówek leczniczych. – Pacjenci domagają się konkretnych świadczeń, zmniejszenia kolejek, a my nie mamy na to wpływu. Bo kwestia organizacji i realizacji tych świadczeń jest poza naszymi możliwościami – mówi Barbara Danieluk, wicedyrektor wydziału zdrowia i spraw społecznych Urzędu Miasta Lublina, który także uplasował się w czołówce rankingu.
Miasta inwestują w programy zdrowotne
Według Fundacji Misja Medyczna programy polityki zdrowotnej prowadzone przez samorządy mają bardzo wysoki wskaźnik efektywności. – Prawie połowa z nich dotyczy profilaktyki chorób zakaźnych. To było 49 proc. w 2015 r. Następne w kolejności są programy przeciwdziałania wadom postaw, niepełnosprawności ruchowej oraz wsparcia rodzin związane ze zdrowym odżywianiem oraz przeciwdziałaniem nadwadze i otyłości – wylicza Krzysztof Suszek, przewodniczący rady fundacji.
Przedstawiciele samorządów przekonują, że edukacja przynosi najlepsze efekty. Jest też – choć w dość dalekiej perspektywie – jakimś sposobem na skrócenie czasu oczekiwania do specjalistów. – Zachęcamy do badań, żeby nie generować potem kolejek. Kładziemy nacisk na profilaktykę dzieci i młodzieży, bo to jest najbardziej efektywne. Trzeba pokolenia, by zmienić nawyki dotyczące stylu życia. Ale to procentuje. Dlatego edukujemy od żłobków przez przedszkola aż po szkoły – argumentuje Barbara Danieluk. ⒸⓅ
Coraz więcej miast wychodzi z założenia, że lepiej edukować niż leczyć
Najzdrowsze powiaty
Lp. POWIAT SUMA KATEGORIA I SUMA KATEGORIA II SUMA KATEGORIA III Suma
1 ZAKOPANE 87 151 55 293
2 BIELSK PODLASKI 68 133 77 278
3 AUGUSTÓW 65 111 87 263
3 GORLICE 78 133 52 263
4 Żary 77 133 49 259
5 Iława 66 137 55 258
6 Wołomin 69 144 39 252
7 Myślenice 87 115 45 247
8 Mława 47 140 58 245
8 Tczew 66 137 42 245
9 Radom 75 144 23 242
10 Stalowa Wola 56 133 52 241
10 Lubaczów 58 133 50 241
11 Wolsztyn 53 144 40 237
12 Kędzierzyn Koźle 80 111 45 236
13 Nowy Sącz 85 115 34 234
14 Kłobuck 67 115 51 233
15 Opoczno 41 130 60 231
16 Tuchola 46 144 40 230
17 Siemiatycze 47 122 60 229
18 Wodzisław Śląski 73 126 29 228
19 Wyszków 35 162 30 227
20 Strzelce Opolskie 53 133 37 223
21 Strzyżów 45 115 59 219
21 Gryfino 42 115 62 219
22 Lublin 62 122 34 218
22 Olecko 39 126 53 218
22 Zambrów 34 126 58 218
23 Elbląg 46 144 24 214
24 Białystok 52 140 21 213
25 Kraśnik 60 111 39 210
26 Bolesławiec 50 119 37 206
27 Mrągowo 50 108 44 202
27 Przasnysz 46 119 37 202
28 Nowa Sól 87 65 49 201
28 Wysokie Maz. 40 133 28 201
28 Otwock 29 133 39 201
29 Kępno 50 130 19 199
30 Lidzbark Warm. 57 115 26 198
31 Lipsko 40 122 35 197
32 Złotów 63 119 12 194
33 Łęczyca 54 108 27 189
34 Częstochowa 51 83 48 182
35 Warszawski Zach. 22 144 2 168
36 Przemyśl 36 122 5 163
36 Żyrardów 14 133 16 163
Najzdrowsze miasta
Lp. MIASTO SUMA KATEGORIA I SUMA KATEGORIA II SUMA KATEGORIA III Suma
1 BIAŁYSTOK 99 133 80 312
2 KRAKÓW 108 126 67 301
3 ELBLĄG 93 122 81 296
3 LUBLIN 89 144 63 296
4 Warszawa 114 133 44 291
4 Tarnów 96 133 62 291
5 Rzeszów 94 126 68 288
6 Toruń 88 144 49 281
7 Suwałki 76 144 60 280
7 Bydgoszcz 107 111 62 280
8 Szczecin 91 111 70 272
9 Żory 70 126 72 268
10 Gdynia 76 111 80 267
11 Rybnik 81 144 38 263
12 Łódź 112 79 70 261
13 Gliwice 91 115 43 249
13 Kalisz 57 129 63 249
14 Jastrzębie-Zdrój 74 108 60 242
15 Zabrze 86 97 52 235
16 Katowice 91 108 32 231
17 Chorzów 93 83 52 228
18 Poznań 87 133 5 225
19 Radom 61 108 55 224
19 Bytom 73 111 40 224
20 Dąbrowa Górnicza 56 115 24 195
21 Sosnowiec 63 65 60 188
22 Przemyśl 18 115 5 138
Jak powstawał ranking zdrowia w Polsce
Braliśmy pod uwagę trzy kategorie.
● Zaplecze medyczne, czyli potencjał zdrowotny. Aby go zbadać, zapytaliśmy powiaty i miasta na prawach powiatu m.in. o to, ile mają szpitali, przychodni, poradni, a także ile lekarzy i pielęgniarek przypada na tysiąc mieszkańców. Braliśmy także pod uwagę wyposażenie placówek medycznych. Zbieraliśmy informacje o liczbie tomografów, RTG, aparatów USG i do przeprowadzania mammografii. Badaliśmy liczbę zespołów ratowniczych. Interesowało nas także, jak samorząd dba o zdrowie swoich mieszkańców – czyli ile prowadzi programów profilaktycznych. Zapytaliśmy też po raz pierwszy, czy szpitale z danego regionu przyłączyły się do pakietu onkologicznego. I jaki mają wynik finansowy. W tym roku dodaliśmy w tej kategorii dwa pytania: czy samorząd dofinansowuje walkę ze smogiem oraz formy aktywności fizycznej mieszkańców. W tej kategorii można było zyskać 130 pkt.
● Ocena zdrowia mieszkańców danego powiatu – to najważniejsza kategoria. Analizowaliśmy, jakie są demografia, umieralność noworodków na tysiąc mieszkańców, a także przyczyny śmierci. Istotne były dane dotyczące odsetka zgonów na choroby układu krążenia, raka czy choroby układu oddechowego. W tej kategorii zdobyć można było 162 pkt.
● Dostępność badań – to była trzecia istotna dla pacjentów kategoria. Ważny dla przeprowadzanych przez nas analiz był czas oczekiwania z jednej strony na podstawowe badania, takie jak: tomografia, USG brzucha czy EKG. Pracownicy powiatów podawali w przesłanej nam ankiecie, jak długo ich mieszkańcy czekają na wizytę u pediatry, a także u kardiologa, neurologa czy stomatologa oraz onkologa. Równie istotna była dostępność do operacji oraz zabiegów, m.in.: usunięcia zaćmy, wszczepienia endoprotezy, bajpasów czy usunięcia trzeciego migdałka. Ostatnią pozycją była opieka nad osobami starszymi, dlatego zapytaliśmy o czas oczekiwania na przyjęcie do zakładu opiekuńczo-leczniczego. W tej kategorii można było zdobyć 30 proc. wszystkich punktów.
Łącznie miasta i powiaty mogły otrzymać 414 pkt.