Jego zdaniem za okres między bezprawnym zwolnieniem a ponownym zatrudnieniem należne jest tylko jedno świadczenie. Wszystko zależy od tego, co orzekł sąd.
W jednym z ostatnich numerów dodatku Ubezpieczenia i Świadczenia pisaliśmy o sytuacji pracownika, który wyrokiem sądu został przywrócony do pracy po bezprawnym zwolnieniu. Zdaniem ZUS w takiej sytuacji nie należy mu się wyrównanie ewentualnego zasiłku chorobowego („ZUS nie wyrówna zasiłku nawet po przywróceniu do pracy” DGP nr 72 z 12 kwietnia 2018 r.). Chodzi tu o pracownika, który zachorował jeszcze w trakcie trwania stosunku pracy, a za okres po jego ustaniu, zgodnie z ustawą o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa), podstawa jego zasiłku nie może przekraczać przeciętnego wynagrodzenia, niezależnie od osiąganych zarobków. Na co może jednak liczyć osoba, która zachorowała już po ustaniu stosunku pracy, a choroba rozpoczęła się na tyle późno, że nie zostały spełnione warunki określone w art. 7 ustawy zasiłkowej? Zgodnie z tym przepisem, nawet jeśli pracownik stał się niezdolny do pracy po ustaniu stosunku pracy, nabywa prawo do zasiłku chorobowego, jeśli choroba trwała nie krócej niż 30 dni i rozpoczęła się:
  • nie później niż w ciągu 14 dni od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego;
  • nie później niż w ciągu trzech miesięcy od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego – w razie choroby zakaźnej, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby.
Trzeba czekać na wyrok
Gdy choroba ujawni się jednak później lub była krótsza niż wymagane 30 dni, były pracownik nie ma już prawa do zasiłku. A przecież gdyby nie to, że został bezprawnie zwolniony, to otrzymywałby świadczenia chorobowe. Sprzeczne z przepisami rozwiązanie umowy o pracę stawia go w szczególnej sytuacji. Mimo że odwołał się do sądu i domaga się uznania zwolnienia z pracy za bezprawne i przywrócenia do pracy, to zanim sprawa nie zostanie rozstrzygnięta, na żadne wypłaty z ZUS nie może liczyć.
W wyroku rozstrzygającym odwołanie sąd pracy może orzec o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. W przypadku gdy okres wypowiedzenia jeszcze nie upłynął, a sąd orzekł o jego bezskuteczności, problemu nie ma. Pracownik jeszcze podlega ubezpieczeniu, więc zasiłek tak czy inaczej otrzyma. Jeśli jednak sąd przywrócił go do pracy, bo stosunek pracy wygasł, a wraz z nim także ubezpieczenie chorobowe, to pracownik może otrzymać wynagrodzenie za okres pozostawania bez pracy, o ile rzeczywiście ją podejmie. Wynagrodzenie to jest jednak ograniczone do maksymalnie dwóch miesięcy, a jeśli okres wypowiedzenia wynosił trzy miesiące – nie więcej niż za jeden miesiąc. Ograniczenie to nie dotyczy kobiet w ciąży, pobierających zasiłek macierzyński oraz pracowników w okresie przedemerytalnym, którym to wynagrodzenie wypłaca się za pełny okres pozostawania bez pracy.
Sądy się zgadzają
Jak wynika z przekazanego nam stanowiska, jeśli pracownik w okresie między ustaniem stosunku pracy a przywróceniem do pracy chorował, to ZUS nie wypłaci mu zasiłku, jeśli sąd przyznał mu wynagrodzenie za pozostawanie bez pracy. ZUS traktuje więc to wynagrodzenie jako rekompensatę także za świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Zasiłek chorobowy będzie jednak wypłacony, jeśli pracownikowi nie zasądzono wynagrodzenia. W takim przypadku ZUS wypłaci mu zasiłek chorobowy na takich samych zasadach, jak gdyby zatrudnienie cały czas trwało. Z art. 47 k.p. wynika, że przysługuje ono, gdy sąd wyda wyrok przywracający do pracy, a pracownik przystąpi do pracy. Jeśli pracownik do pracy nie przystąpi, to nie tylko wynagrodzenie nie będzie należne, ale też nie nastąpi restytucja stosunku pracy. A więc nie może być w ogóle mowy o wypłacaniu zasiłku chorobowego za okres już po rozwiązaniu umowy o pracę, bo umowa uległa rozwiązaniu w pierwotnym terminie. Warto zwrócić uwagę na ciekawe rozwiązanie, które przyjęto w kodeksie postępowania cywilnego. Z art. 786 par. 2 wynika, że klauzulę wykonalności wyroku w części dotyczącej tego wynagrodzenia nadaje się dopiero po stwierdzeniu, że pracownik podjął pracę.
Takie stanowisko ZUS ma swoje uzasadnienie w orzecznictwie. Sąd Najwyższy, np. w wyroku z 9 maja 2017 r., sygn. akt II PK 86/16, podkreślił, że wyłączeniu z okresu, za który przysługuje wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, podlegają okresy niezdolności pracownika do świadczenia pracy, takie jak pobieranie świadczeń z ubezpieczenia społecznego, w tym zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego oraz renty z tytułu niezdolności do pracy wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym z tytułu niezdolności do samodzielnej egzystencji. Wypłacenie za te okresy wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy powodowałoby, że za ten sam okres pracownik otrzymałby świadczenia z różnych, wykluczających się wzajemnie źródeł, spełniających podobne funkcje. [przykład]
Stanowisko z 28 marca 2018 r. w sprawie wypłaty zasiłku chorobowego pracownikowi przywróconemu do pracy
Zasądzone wynagrodzenie, bez względu na jego wysokość, jest traktowane jako wynagrodzenie przyznane za cały okres pozostawania bez pracy.
Natomiast gdy pracownikowi przywróconemu do pracy sąd w wyroku nie zasądził wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy, zasiłek chorobowy powinien być wypłacony za ten okres na takich zasadach, jakby trwało ubezpieczenie chorobowe (zatrudnienie). Podstawę wymiaru zasiłku stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone pracownikowi za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy z powodu choroby.
Jeśli obliczona w ten sposób podstawa wymiaru zasiłku będzie niższa niż kwota minimalnej podstawy wymiaru zasiłku, to zasiłek podwyższa się do tej kwoty. Podstawa wymiaru zasiłku z tytułu pracy w pełnym wymiarze czasu pracy nie może być niższa od kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę, po pomniejszeniu o 13,71 proc.
PRZYKŁAD
Niezdolność do pracy po kilku dniach
Pani Katarzyna otrzymała wypowiedzenie umowy o pracę ze skutkiem na 31 stycznia 2018 r. Jej zdaniem było ono bezprawne, bo pracodawca zwolnił ją tylko dlatego, że chciał zatrudnić swoją kuzynkę. Złożyła odwołanie do sądu i zażądała przywrócenia do pracy. Rozchorowała się i lekarz wystawił jej zaświadczenie o niezdolności do pracy od 8 do 23 lutego 2018 r. ZUS nie mógł jej wypłacić zasiłku, bo nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu, a nie zostały spełnione warunki określone w art. 7 ustawy zasiłkowej.
1 marca 2018 r. sąd wydał wyrok, którym przywrócił panią Katarzynę do pracy i zasądził wynagrodzenie za okres pozostawania bez pracy. Przystąpiła do niej, a pracodawca wypłacił jej wynagrodzenie. Skoro je otrzymała, to ZUS nie wypłaci jej zasiłku chorobowego za chorobę w lutym.
Podstawa prawna
Art. 45 i art. 47 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 108 ze zm.).
Art. 7 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1368 ze zm.).
Art. 786 par. 2 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 155 ze zm.).