Polska pozostaje w środku rankingu łącznych obciążeń PIT i ZUS na tle innych krajów Unii Europejskiej (UE) , wynika z raportu PwC "Praca w Unii Europejskiej - podatki i składki 2018". Wynagrodzenie netto przeciętnie zarabiającej polskiej rodziny (po odjęciu podatku dochodowego od osób fizycznych oraz składek pracowniczych na ubezpieczenia społeczne) wynosi obecnie 77% wynagrodzenia brutto i 79% wobec średniej w UE, co daje 18. miejsce w zestawieniu 28 krajów UE.

"Pozycja Polski w rankingu obciążeń podatkowych nie zmieniła dramatycznie miejsca i jest w środku stawki. Jednak jeśli spojrzymy na średnią w UE - jesteśmy w drugiej części stawki" - powiedział partner w dziale prawno-podatkowym PwC Mariusz Ignatowicz podczas konferencji prasowej.

Przeciętnie zarabiający singiel otrzymuje 71% swojego pełnego wynagrodzenia - wobec średniej UE 73% - co w zestawieniu daje 15. lokatę wśród państw UE. Pierwszą trójkę w rankingu otwiera Cypr - 91%, Malta - 81% oraz ex aequo Estonia, Irandlia, Wlk. Brytania 80%.

W przypadku przeciętnie zarabiającej rodziny (czyli podatnik posiada współmałżonka i i dwoje dzieci, współmałżonek nie zarabia) w rankingu Polska zajmuje 18. miejsce, ex aequo ze Szwecją, a ranking otwierają Czechy - 93%, Cypr 91%, Malta 89%. Z krajów regionu Polskę wyprzedza również Słowacja - 88%, Litwa - 82%, Łotwa 80%. Za nami pozostają Węgry - 76% wynagrodzenia netto pozostaje do dyspozycji rodziny.

Z badania PwC wynika, że mimo podwyżki kwoty wolnej od podatku do 6 600 zł w 2017 r., Polska nadal znajduje się w końcówce zestawienia krajów unijnych - 21. miejsce. Spośród państw, które posiadają kwotę wolną za Polską plasują się Włochy - 22. pozycja, Łotwa (23), Czechy (24) i Rumunia (25). W poprzednim roku największy wzrost kwoty wolnej nastąpił w Chorwacji, o niemal 2 000 euro.

"Zwiększenie kwoty wolnej od podatku ma przełożenie na osoby najuboższe" - powiedziała dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC Joanna Narkiewicz-Tarłowska podczas konferencji prasowej.

Z badania wynika, że w UE dominują stawki progresywne. Stawki liniowe obowiązywały w 2017 r. w 6 państwach, a od tego roku w 5 (bez Łotwy).

"Obserwowany jest obecnie trend w UE, który zmierza do przechodzenia z liniowego podatku na progresywny" - wskazała Narkiewicz-Tarłowska.

Raport wykazał również, że w 17 krajach stawka podatkowa dla najlepiej zarabiających waha się w granicach 40-57%, a 8 państw ma najwyższą stawkę podatkową równą 50% lub wyższą.



Z raportu wynika też, że wprowadzanie tzw. podatku solidarnościowego w niektórych krajach Unii miało miejsce jako reakcja na sytuację ekonomiczną - np.w Portugalii, Grecji, Włoszech i były związane z kryzysem gospodarczym. We Włoszech tego typu podatek istniał w latach 2011-2016, w Grecji i Portugalii obowiązuje nadal.



"Jeśli chodzi o tzw. podatek solidarnościowy - zamiast wprowadzać tego typu nowy podatek, można wprowadzić celowe odliczenie na rzecz organizacji społecznych, zajmujących się np. środowiskami niepełnosprawnymi albo innymi potrzebującymi. Jest to lepsze rozwiązanie, gdyż eliminuje dodatkowe koszty administracyjne, pozostawia swobodę co do celów wydatkowania i spowoduje oddanie pieniędzy do rąk tych którzy tego potrzebuję" - ocenił Ignatowicz.

Eksperci PwC przeprowadzili również analizę dotyczącą wynagrodzenia netto dla osób zamożnych, to jest takich, które otrzymują pięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia. W przypadku polskiego singla zarobki netto wynoszą 67% (10 pozycja ex aequo z Węgrami), a w przypadku rodziny to 73% (6).