Resort zdrowia, który ograniczył wydatki o ponad 300 mln zł, mniej środków przeznaczy m.in. na inwestycje w szpitalach. Szkoły otrzymają zaledwie 11 proc. środków, które miały dostać, aby przygotowywać się do przyjęcia sześciolatków. ZUS ograniczy wydatki na administrację, ale nie będzie zmniejszać wydatków na świadczenia.
Resorty odpowiedzialne za zdrowie, edukację, szkolnictwo wyższe oraz rynek pracy i świadczenia społeczne zamierzają ograniczyć w tym roku swoje wydatki o około 10 proc. Najwięcej, bo prawie o 900 mln zł, zmniejszą się wydatki resortu szkolnictwa wyższego.

Mniej pieniędzy dla szpitali

Resortowi zdrowia nie udało się, jak chciał premier, wygospodarować oszczędności w wysokości 10 proc. planowanych wydatków. Przy budżecie 4,6 mld zł musiałyby one wynieść 460 mln zł. Ministerstwo Zdrowia dokonało cięć niższych o 124 mln zł. Łącznie wyniosły 336 mln zł. W największym stopniu dotknęły wydatki inwestycyjne.
- Zostały one zmniejszone o 154 mln zł. Dotyczy to inwestycji, które miały rozpocząć się w tym roku - mówi Jakub Gołab, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.
To oznacza mniej środków na rozbudowę infrastruktury, remonty i zakup nowego sprzętu dla szpitali, w tym dla instytutów i klinik.
Kolejne 100 mln zł oszczędności pochodzi z przesunięcia realizacji założeń Wieloletniego Programu Wzmocnienia Bezpieczeństwa Zdrowotnego Obywateli. W tym roku do ponad 370 szpitali powiatowych, wojewódzkich i klinicznych miało trafić dodatkowe 300 mln zł. Ostatecznie zostanie im przekazane 200 mln zł. 52 mln zł udało się też zaoszczędzić na procedurach wysokospecjalistycznych.
- Od lipca przeszczepy nerek i szpiku będą finansowane ze środków NFZ - mówi Jakub Gołąb.
Cięcia wydatków nie ominą też administracji oraz centrów krwiodawstwa. Resort zdrowia zapewnia jednak, że tutaj oszczędności są niewielkie, sięgające kilku milionów złotych.

Badania za unijne środki

W 2009 roku budżet Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego miał wynieść 16,5 mld zł. Po ustaleniach rządu zmniejszy się o około 870 mln zł.
- W porównaniu z innymi resortami znaleźliśmy się w o tyle dobrej sytuacji, że nakłady na naukę i szkolnictwo wyższe miały w 2009 roku wzrosnąć o 2 mld zł. Oszczędności szukaliśmy więc głównie w zadaniach, na które miały być przeznaczone te środki - mówi Bartosz Loba, rzecznik MNiSW.
Cięcia obejmą więc badania na rzecz obronności (np. dotyczące technologii wojskowych) oraz promocję i udział w targach. Mniej pieniędzy otrzymają też jednostki realizujące badania, które można częściowo finansować z funduszy strukturalnych. Resort zapowiada też ograniczenie pozapłacowych kosztów administracyjnych (np. wydatków na remonty).
Oszczędności nie obejmą natomiast wynagrodzeń w szkolnictwie wyższym oraz stypendiów. Niezagrożona jest też realizacja programu kierunków zamawianych, czyli finansowej zachęty do podejmowania studiów w dziedzinach, w których brakuje specjalistów. Na program dotyczący wzmocnienia potencjału dydaktycznego uczelni (np. kierunki prowadzone w języku angielskim) resort nauki przeznaczy w 2009 roku około 1 mld zł, a na badania i rozwój - ponad 3 mld zł.



Sześciolatki później do szkół

Cięcia dotyczą również Ministerstwa Edukacji Narodowej. Resort ten zaoszczędzi 556 mln zł. Minister Michał Boni zapowiedział, że zaplanowana na ten rok rezerwa celowa na dostosowanie szkół do potrzeb dzieci 6-letnich zostanie zmniejszona z 347 mln zł do około 40 mln zł. Jego zdaniem ograniczenie środków nie zakłóci procesu obniżania wieku szkolnego. Przypominał, że dopiero od 2012 roku wszystkie sześciolatki pójdą do szkoły.
Do momentu oddania tekstu do publikacji MEN nie przedstawił swojego stanowiska w sprawie obniżania wieku szkolnego. Nie określił też, w jaki sposób oszczędzi pozostałe 249 mln zł.
Pewne jest, że cięcia nie będą dotyczyć wynagrodzeń nauczycieli. W 2009 roku otrzymają dwie podwyżki płac (po 5 proc.). Ma to kosztować tegoroczny budżet 2,72 mld zł. Między innymi dlatego tegoroczna subwencja oświatowa dla jednostek samorządu terytorialnego jest wyższa od ubiegłorocznej o 8,1 proc. Wyniesie 33,4 mld zł.

Bez zmian dla rodzin zastępczych

Budżet Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, mający wynieść w tym roku 1,27 mld zł, zostanie zmniejszony o 326,7 mln zł. Planowane oszczędności nie będą miały wpływu na założone wypłaty świadczeń socjalnych. Największe oszczędności będą wynikały z odroczenia o rok wejścia w życie ustawy wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej nad dzieckiem. Planowane wydatki związane z realizacją tej ustawy wynoszą 200 mln zł. Pozostałe oszczędności wynikają z ograniczenia wydatków na bieżące funkcjonowanie resortu. Ograniczone zostaną wydatki m.in. na konferencje czy dodatkowe zatrudnienie.
Budżet ZUS wynoszący w 2009 roku 3,98 mld zł zostanie ograniczony o 10 proc., czyli o prawie 400 mln zł. Zostaną zmniejszone wydatki inwestycyjne - głównie na nowe budynki, a także wydatki rzeczowe, m.in. na telefony komórkowe dla pracowników i meble. Cięcia nie dotkną natomiast Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego wypłacane są renty i emerytury. Najwięcej pieniędzy w 2009 roku FUS przeznaczy na tzw. transfery na rzecz ludności. Składają się na nie głównie wydatki na emerytury (93,6 mld zł), renty (34,5 mld zł) oraz na dodatki do nich (4 mld zł), zasiłki chorobowe (5,3 mld zł), a także inne zasiłki i świadczenia (5,8 mld zł).
19,7 mld zł
mają zaoszczędzić w tym roku wszystkie ministerstwa