Ministerstwo Zdrowia uważa, że wszystkie dzieci poniżej drugiego roku życia powinny zostać objęte obowiązkowymi szczepieniami przeciw pneumokokom.
Wiceminister zdrowia Marek Twardowski zapewnia, że wprowadzenie powszechnych szczepień przeciwko pneumokokom dla wszystkich dzieci poniżej drugiego roku życia to priorytet resortu zdrowia.
Jest to zgodne z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która chciałaby wprowadzenia szczepień przeciwko pneumokokom do narodowych programów szczepień. Pneumokoki to bakterie chorobotwórcze, które mogą atakować różne narządy człowieka i być przyczyną poważnych chorób, m.in. zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenia płuc. Mogą również wywoływać mniej poważne, ale bardzo często występujące choroby, np. zapalenia: ucha środkowego, zatok i oskrzeli.
Ministerstwo Zdrowia chciałoby jak najszybciej wprowadzić powszechne szczepienia przeciwko pneumokokom. Jednak ze względów finansowych może to być w tym roku niemożliwe.
- W październiku ubiegłego roku resort zdrowia wprowadził szczepienia przeciwko pneumokokom oraz przeciwko ospie wietrznej dla dzieci z grup ryzyka - przypomina wiceminister zdrowia.
Szczepienia przeciwko pneumokokom są rekomendowane także przez polskich specjalistów.
- Mają one bardzo wysoką skuteczność i wpływają na zmniejszenie zachorowalności na inne choroby infekcyjne - uważa profesor Ewa Bernatowska z Polskiego Towarzystwa Wakcynologii (PTW).
Pediatryczny Zespół Ekspertów, który w tej kwestii doradza ministrowi zdrowia, chciałby również wprowadzenia powszechnych szczepień przeciwko ospie wietrznej, grypie w grupie ryzyka, meningokokom oraz rotawirusowi w wybranych grupach wiekowych oraz szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV - niektóre typy tego wirusa mogą powodować raka szyjki macicy).
Marek Twardowski potwierdza, że szczepienie przeciwko HPV, choć zalecane przez MZ, to w ciągu najbliższych kilku lat na pewno nie będzie finansowane z budżetu ze względu na wysokie koszty.
Na zapłacenie za szczepienia przeciwko HPV zdecydowały się niektóre gminy. Ich koszt jest pokrywany ze środków, jakimi gminy dysponują na zapewnienie świadczeń z zakresu profilaktyki zdrowia.
W tym roku na obowiązkowe, bezpłatne szczepienia (uwzględnione w kalendarzu szczepień) dzieci resort zdrowia przeznaczy o 10 mln zł mniej niż w 2008 roku.
Jak zapewnia Andrzej Wojtyła, główny inspektor sanitarny, jeśli zabraknie pieniędzy, to zostaną na to przeznaczone dodatkowe środki z rezerwy budżetowej. GIS dysponuje również zapasami szczepionek z ubiegłego roku.
59 mln zł
w tym roku resort zdrowia przeznaczy na sfinansowanie szczepień