Od 1 lutego we wszystkich placówkach Zakładu doradcy płatników składek udzielają porad w sprawach związanych z ubezpieczeniami. Właściciele firm chwalą nowe rozwiązanie.
– Zainteresowanie jest ogromne – mówi Wojciech Dyląg, rzecznik regionalny ZUS województwa podkarpackiego. – Tylko w pierwszych godzinach pracy do naszych doradców zgłosiło się blisko 60 osób. Przeważają studenci oraz absolwenci wyższych szkół, którzy planują założenie własnej działalności gospodarczej. Pierwsze osoby zgłosiły się do nas, jeszcze zanim uruchomiliśmy nową usługę – dodaje.
Podobna sytuacja jest na północy kraju.
– W naszych oddziałach tylko pierwszego dnia zjawiło się kilkudziesięciu przedsiębiorców zainteresowanych uzyskaniem porady. I to zarówno w Gdańsku, jak i w Słupsku – twierdzi Krzysztof Cieszyński, rzecznik regionalny ZUS województwa pomorskiego. – Osoby, które rozpoczęły działalność z początkiem tego miesiąca, chciały poznać zasady opłacania składek na jedno konto oraz odbierały jeden numer rachunku składkowego. Pojawił się też zadłużony przedsiębiorca i był zainteresowany, jak dług wobec ZUS rozłożyć na raty – dodaje.
Właściciele firm zgłaszają się także do doradców, żeby sprawdzić stan swojego konta po rozliczeniu pierwszej wpłaty na jeden rachunek. Jak wyjaśnia Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego, odwiedzający doradców składkowych chcą się dowiedzieć, jak ZUS podzielił wpłacone środki.
– Nasi klienci obawiają się, że mogą zostać wykluczeni z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. A to może oznaczać utratę prawa do zasiłku chorobowego, opiekuńczego lub macierzyńskiego. I dlatego w takich sprawach przyszło najwięcej osób – tłumaczy Krystyna Michałek.
Jest to możliwe np. z powodu opóźnienia w uregulowaniu należności albo braku wpłaty. W takim przypadku zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami kolejna jest przeznaczana na uregulowanie najstarszej należności.
– I właśnie z tego powodu w styczniu może się pojawić zadłużenie – podkreśla Krystyna Michałek.
W takich przypadkach doradcy podpowiadają zadłużonym osobom, żeby wypełniły wniosek o przywrócenie terminu płatności składek. Taka możliwość wynika z art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
– Przedsiębiorcy muszą wyjaśnić, co było powodem nieuregulowania składek w terminie – dodaje Krystyna Michałek.
Do doradców zgłaszają się także osoby mające profil na portalu PUE ZUS.
– Najczęściej musimy wyjaśniać, w jaki sposób należy odczytać informacje widoczne w internecie – mówi Krystyna Michałek.
Nowe rozwiązanie chwalą prowadzący małe firmy.
– Dobrze się stało, że ZUS wprowadził taką możliwość. Jej największą zaletą jest to, że za fachową poradę nie trzeba płacić. A co więcej, od ręki można sprawdzić stan konta. Ale to jednocześnie dobitnie pokazuje, jak bardzo skomplikowane są przepisy ubezpieczeniowe – zauważa Dorota Wanda Wolicka, przedsiębiorca z Wrocławia.
A co na to organizacje pracodawców?
– Nie ulega wątpliwości, że do uruchomienia nowej usługi skłonił ZUS sukces doradców emerytalnych – podkreśla Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP. – To wyjątkowo dobry pomysł w przypadku tak dużej zmiany, jaką było wprowadzenie jednego konta dla przedsiębiorców oraz zmiana zasad zaliczania bieżących wpłat. Z docierających do nas informacji wynika, że wielu prowadzących działalność jest zainteresowanych sprawdzeniem tego, co się dzieje na ich kontach po zaksięgowaniu pierwszej wpłaty – podkreśla Kozłowski. Co ważne, doradca, mając wgląd do konta pytającego, może wyjaśnić indywidualny problem, a nie tylko udzielać porady na zasadzie przywoływania przepisów.