Coraz więcej Polaków wracających z zagranicy rejestruje się w urzędach pracy. Wracają przede wszystkim z Wielkiej Brytanii, Irlandii i Islandii - poinformowały urzędy pracy.

Podstawowym motywem decyzji o powrocie jest utrata pracy i tęsknota za rodziną. Kolejny argument to spadek opłacalności zatrudnienia za granicą przy obecnych kursach walut - uważają pracownicy urzędów.

W miejskim urzędzie pracy w Olsztynie od początku roku zarejestrowało się 60 osób. W tym samym okresie ub.r. były to 4 osoby - powiedziała Janina Migdalewicz z PUP w Olsztynie.

150 osób, które powróciły z zagranicy, zarejestrowało się w styczniu w WUP w Kielcach. W 2008 r. zgłosiło się 993 imigrantów. Najwięcej osób rezygnuje z pobytu w Irlandii, Wielkiej Brytanii i Islandii - poinformował Leszek Skrobisz z kieleckiego WUP.

W radomskim "pośredniaku" w styczniu zarejestrowało się 2 tys. nowych bezrobotnych, dwa razy więcej niż w analogicznym okresie ub.r." - powiedział specjalista ds. promocji w PUP w Radomiu Dariusz Strzelec.

"W stolicy nie ma zwiększonej ilości rejestrujących się bezrobotnych"

Według dyrektor warszawskiego urzędu pracy Wandy Adach "w stolicy nie ma zwiększonej ilości rejestrujących się bezrobotnych". "Nie widać oznak kryzysu. Oferty są, ale nie mamy komu ich dawać. Ci, którzy wyjechali za granicę, a teraz wracają, nie rejestrują się jako bezrobotni" - dodała Adach.

Inaczej jest na Lubelszczyźnie, gdzie do urzędów pracy w ub.r. zgłosiło się 225 powracających. "162 osoby złożyły wnioski o przyznanie zasiłku na podstawie polskiego prawa. 63 osoby wystąpiły o transfer pieniędzy z zagranicy do Polski" - powiedziała kierownik wydziału pośrednictwa pracy w lubelskim WUP Barbara Adamczyk-Sosnowy.

Jak wynika z danych WUP w Białymstoku, rejestrujący się tam bezrobotni wracają przede wszystkim Wielkiej Brytanii, Irlandii i Islandii. Większość jest zainteresowana zasiłkami, ale szukają też ofert pracy za granicą. Nie są to powroty masowe, choć od października 2008 r. ich liczba rośnie.

Według Powiatowego Urzędu Pracy w Poznaniu, miesięcznie do urzędu zgłasza się 15-20 osób, które powróciły z zagranicy.

"Wiele osób wnioskuje o środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej"

Wiele osób, które przychodzą się zarejestrować, wnioskuje jednocześnie o środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Są to osoby, które za granicą pracowały np. w branży budowlanej i tam nabrały doświadczenia - powiedział dyrektor poznańskiego PUP, Zygmunt Jeżewski.

Do rzeszowskiego urzędu pracy w 2008 r. zgłosiło się 1200 osób, które ubiegały się o potwierdzenie zatrudnienia i ubezpieczenia za granicą, głównie w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech, Irlandii. Rok wcześniej było ich tylko 198. Na razie nie ma danych z 2009 r.- poinformował wicedyrektor ds. Poradnictwa Zawodowego i Pośrednictwa Pracy w WUP w Rzeszowie Tomasz Czop.

W kaliskim oddziale Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu od początku tego roku 55 osób złożyło wnioski o potwierdzenie zatrudnienia za granicą. "Wzrost jest ogromny. W grudniu 2008 r. takich osób było 36, w całym 2008 r. - 300" - powiedział Zbigniew Jarosiński z kaliskiego oddziału WUP.

W Suwałkach każdego tygodnia rejestruje się kilku bezrobotnych wracających z zagranicy.

"Nie widzimy jednak złej tendencji, aby suwalszczanie tracili pracę za granicą i tłumnie wracali do kraju" - wyjaśniła PAP kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Suwałkach Teresa Dzienuć.

Z danych WUP w Zielonej Górze wynika, że od początku br. do 23 stycznia wnioski o wypłatę zasiłku złożyło 29 osób wracających z zagranicy. W analogicznym okresie 2008 r. było ich 9 - poinformowała rzeczniczka WUP w Zielonej Górze, Małgorzata Kordoń.



Rośnie liczba rejestrujących się bezrobotnych imigrantów

Rośnie liczba bezrobotnych powracających z zagranicy do Gdańska i Gdyni. Kierownik Działu Rejestracji PUP w Gdańsku Krystyna Kostrzewa powiedziała, że do 25 stycznia zarejestrowało się 25 osób, które wróciły z Irlandii, Wielkiej Brytanii i Niemiec. W analogicznym okresie ub. r. - 16 osób.

Natomiast Iwona Leman z PUP w Gdyni poinformowała , że w tym roku zarejestrowały się 23 osoby, które wróciły z zagranicy. W całym 2008 r. takich osób było 60, a w 2007 r. - 23.

Według danych PUP w Zakopanem, w powiecie tatrzańskim nie ma wielkiej fali powrotów z emigracji zarobkowej, która przyczyniłaby się do gwałtownego wzrostu bezrobocia. PUP w Nowym Targu odnotował tylko pojedyncze przypadki zarejestrowanych bezrobotnych, którzy powrócili z emigracji zarobkowej.

Natomiast w Grodzkim Urzędzie Pracy w Krakowie rośnie liczba rejestrujących się bezrobotnych imigrantów. Ok. połowa z nich uzyskuje prawo do zasiłku. Pozostali pracowali za granicą zbyt krótko albo nie mają potwierdzających to dokumentów.

Po zasiłek do urzędów pracy zgłosiło się więcej powracających z zagranicy osób niż rok wcześniej

W województwie śląskim po zasiłek do urzędów pracy w 2008 r. zgłosiło się dwuipółkrotnie więcej powracających z zagranicy osób niż rok wcześniej. Zasiłki przyznano 818 osobom, w 2007 r. - 307 osobom - poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach Aleksandra Skalec.

Znaczny wzrost liczby wniosków w sprawie zasiłków dla bezrobotnych wracających z zagranicy odnotował Wojewódzki Urząd Pracy w Szczecinie - poinformował Marcin Rom z wydziału polityki rynku pracy szczecińskiego WUP. Dodał, że w 2008 r. wnioski o zasiłek złożyło ok. 400 osób. W 2007 r. - 183. Zwiększyła się też liczba transferów zasiłków z zagranicy. W 2007 r. było ich 9, w ub.r. prawie 80.

Liczba imigrantów starających się o zasiłki dla bezrobotnych rośnie także w Kujawsko-Pomorskiem. "W styczniu 2008 r. zarejestrowano 112 osób, podczas gdy tylko do 21 stycznia br. zgłosiło się 260 osób" - powiedziała Elżbieta Kotkiewicz z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu.

Polacy mają prawo do zasiłku dla bezrobotnych na takich samych zasadach jak inni obywatele UE. Muszą przepracować za granicą najczęściej co najmniej rok. Zasiłek mogą transferować do Polski po poinformowaniu zagranicznego urzędu pracy o powrocie do kraju i wypełnieniu dokumentów potwierdzających zatrudnienie za granicą. Transfer jednego zasiłku możliwy jest tylko raz. Zasiłek przysługuje w Polsce przez 3 miesiące, potem trzeba znaleźć pracę. Raz na miesiąc trzeba zgłaszać się do urzędu pracy.