Osiągnięcie wieku emerytalnego i nabycie prawa do emerytury nie może być wyłączną przyczyną zwolnienia. Sądy mogą uchylać nieprawomocne wyroki w sprawach dotyczących zwolnień starszych pracowników. Wzrośnie liczba zatrudnionych kobiet powyżej 60 roku życia i mężczyzn, którzy mają ponad 65 lat.
Rozwiązywanie stosunku pracy wyłącznie z powodu przekroczenia przez pracownika wieku emerytalnego i nabycia prawa do emerytury jest przejawem dyskryminacji. Tak orzekł siedmioosobowy skład Izby Pracy Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, odpowiadając na pytanie prawne rzecznika praw obywatelskich z października 2008 r. (uchwała z 21 stycznia 2009 r., II PZP 13/08). Pracodawcy nie mogą więc uzasadniać zwolnienia pracownika wyłącznie tym, że przekroczył on określony wiek i nabył prawo do świadczeń. Oznacza to, że sądy mogą uchylać nieprawomocne wyroki w sprawach dotyczących zwolnień starszych pracowników. A pracodawcy muszą staranniej uzasadniać wypowiedzenia umów takim pracownikom. W przeciwnym razie narażą się na zarzut dyskryminowania podwładnych.
Uchwała SN może wpłynąć też na rynek pracy. Więcej osób po 55 roku życia będzie mogło kontynuować zatrudnienie.

Uchylone wyroki

- Na podstawie uchwały sądu na pewno mogą być uchylane wyroki w sprawach, które wciąż trwają, czyli np. strona może złożyć jeszcze apelację - tłumaczy Bartłomiej Raczkowski, adwokat z Kancelarii Prawa Pracy Bartłomiej Raczkowski.
- Wyroki SN nie są oczywiście źródłem prawa i sądy powszechne mogą orzekać inaczej. Jednak muszą liczyć się z tym, że kiedy tego typu sprawa trafi do SN, ten będzie orzekał zgodnie z linią przyjętą w siedmioosobowym składzie - mówi Lesław Nawacki, szef zespołu prawa pracy w biurze RPO.
Uchwała na pewno nie wpłynie na prawomocne wyroki w sprawach dotyczących zwolnień pracowników, ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego.
- Wyroki SN nie mają takiej mocy jak orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - tłumaczy Agnieszka Lechman-Filipiak, radca prawny i partner z Kancelarii DLA Piper.
Podkreśla, że orzeczenie wpłynie na sposób, w jaki pracodawcy będą musieli uzasadniać rozwiązanie stosunku pracy z osobami starszymi. Przede wszystkim wypowiadając umowę o pracę, nie będą mogli wskazać osiągnięcia wieku emerytalnego i nabycia prawa do emerytury jako jedynej przyczyny zwolnienia.
- W praktyce bardzo często firmy tylko tak uzasadniają zwolnienie starszego pracownika. Terazpowinny dodać np., że pracownik nie wykonuje swoich obowiązków należycie - mówi Agnieszka Lechman-Filipiak.
Zdaniem Lesława Nawackiego, pracodawcy nadal będą mogli wymieniać osiągnięcie wieku emerytalnego i nabycie praw do emerytury jako jedną z kilku przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę. Zwłaszcza jeśli np. zwolnienia w zakładzie pracy mają służyć racjonalizacji zatrudnienia.



W opinii prawników wszyscy pracodawcy muszą liczyć się z tym, że zwalniane z pracy osoby starsze będą teraz częściej zarzucać pracodawcy podanie nieprawdziwych przyczyn rozwiązania stosunku pracy. Mogą domagać się one przywrócenia do pracy lub odszkodowania, twierdząc, że dobrze wykonywały swoje obowiązki, a firma zwolniła je tylko dlatego, że osiągnęły wiek emerytalny i nabyły prawo do emerytury.

Więcej starszych pracowników

Uchwała SN wpłynie nie tylko na stosunki prawne, ale również na rynek pracy. Obecnie pracuje niespełna co trzeci Polak w wieku powyżej 55 lat. Zgodnie ze Strategią Lizbońską w krajach UE wskaźnik ten powinien wzrastać aż do poziomu 50 proc.
Brak możliwości automatycznego zwolnienia pracownika, który przekroczył wiek emerytalny, może spowodować wzrost liczby pracujących osób starszych.
- Firmy mogą chętniej inwestować w takich pracowników, umożliwiać im szkolenia lub awans zawodowy - uważa Lesław Nawacki.
- To słuszne orzeczenie SN może spowodować też, że pracodawcy częściej i dłużej będą korzystać z umiejętności i kwalifikacji zawodowych osób starszych - uważa profesor Gertruda Uścińska z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Podkreśla, że wbrew obiegowym opiniom wydłużanie aktywności zawodowej osób starszych nie wpływa negatywnie na poziom zatrudnienia osób rozpoczynających dopiero pracę.
- Na rynku pracy pokolenia muszą się uzupełniać. Dlatego konieczne jest także wspieranie zatrudnienia osób młodych - dodaje profesor Gertruda Uścińska.

Konkurencyjni emeryci

Decyzja SN w znacznym stopniu wyrówna także szanse zawodowe osób, które osiągnęły już wiek emerytalny, i tych korzystających z ochrony przedemerytalnej. Zgodnie z art. 39 kodeksu pracy pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż cztery lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku (z wyjątkami). Natomiast pracownik, który osiągnął już wiek emerytalny, mógł być dotychczas zwolniony tylko z tego właśnie powodu.
Sąd Najwyższy uporządkował także własne orzecznictwo w sprawach dotyczących zwalniania osób w wieku emerytalnym. Dotychczas nie było ono jednolite. W wyroku z 29 września 2005 r. (II PK 19/05, OSNP 2006/15-16/236) SN orzekł, że uzyskanie przez pracownika prawa do emerytury jest uzasadnioną przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony (art. 45 par. 1 k.p.). Z kolei w orzeczeniu z 19 listopada 2008 r. (I PZP 4/08) SN stwierdził, że wypowiedzenie umowy o pracę pracownicy kolei z powodu osiągnięcia przez nią wieku emerytalnego stanowi dyskryminację ze względu na płeć.
5,8 proc. osób w wieku emerytalnym nadal pracuje