Od kiedy chory nie otrzyma papierowego zaświadczenia lekarskiego. Indywidualny numer rachunku ZUS dla przedsiębiorcy.
Prawo do podważania fikcyjnego outsourcingu. Zaległości składkowe.
● Uległam wypadkowi i otrzymałam długie zwolnienie lekarskie obejmujące okres powyżej 30 dni (kończy się w styczniu 2018 r.). Podobno od stycznia ZUS będzie uznawał tylko elektroniczne zwolnienia, a moje zaświadczenie zostało wystawione na papierowym druku. Czy po 1 stycznia lekarz będzie musiał przesłać mojemu pracodawcy elektroniczną wersję zwolnienia, a ja będę musiała iść na kolejną wizytę?
Przede wszystkim trzeba przypomnieć, że okres przejściowy wprowadzania elektronicznych zwolnień lekarskich, podczas którego funkcjonują one równolegle z dotychczas używanymi drukami papierowymi, został wydłużony z 1 stycznia 2018 r. do 1 lipca 2018 r. Związane to było z trudnościami technicznymi i praktycznymi sygnalizowanymi przez lekarzy i płatników co do zakładania profili elektronicznych umożliwiających wystawianie i odbieranie e-zwolnień. Ani lekarzom, ani płatnikom nie groziły żadne sankcje za niezałożenie profilu, co spowodowało, że od początku obowiązywania nowych przepisów (1 stycznia 2016 r.) zwolnienia wystawione w formie elektronicznej stanowiły tylko niewielki procent wydanych zaświadczeń.
Nawet gdyby jednak nie można było wystawiać papierowego zaświadczenia już od stycznia 2018 r., nie miałoby to żadnego znaczenia dla chorej w opisywanym przypadku. Liczy się bowiem tylko data wystawienia zwolnienia, a nie okres stwierdzanego w nim okresu niezdolności do pracy. Nie byłaby więc konieczna ponowna wizyta u lekarza, który także nie musiałby wystawiać kolejnego zwolnienia, tym razem elektronicznego. Takie same zasady będą obowiązywać na przełomie czerwca i lipca 2018 r., kiedy okres przejściowy ma się definitywnie zakończyć, o ile ustawodawca po raz kolejny go nie przedłuży.
Nawet gdy papierowe zaświadczenia zostaną wyeliminowane z obrotu, chory będzie mógł otrzymać wydruk e-zwolnienia. Obowiązkowo lekarz powinien mu go wręczyć, gdy z systemu będzie wynikało, że jego płatnik nie ma e-profilu, nie ma połączenia z internetem albo gdy chory wydruku zażąda. W pierwszym przypadku będzie konieczne dostarczenie wydruku do płatnika.
Podstawa prawna
Art. 55 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1368 ze zm.).
Ustawa z 21 kwietnia 2017 r. o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 992).
● Prowadzę działalność gospodarczą, ale nikogo nie zatrudniam. Słyszałem, że od stycznia każdy przedsiębiorca będzie musiał wpłacać do ZUS składki na indywidualny numer rachunku, a nie jeden zbiorczy, jak do tej pory. Jest już grudzień, a ja nie dostałem żadnej informacji z ZUS. Znajomy powiedział mi, że numer rachunku mogę znaleźć w wyszukiwarce na stronie ZUS. Dlaczego niektórzy dostali więc przesyłki polecone?
Rzeczywiście od 1 stycznia 2018 r. wchodzą w życie znowelizowane przepisy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa), zgodnie z którymi każdy płatnik będzie opłacał składki na przydzielony mu przez ZUS indywidualny rachunek bankowy. ZUS jest zobowiązany przesłać numer rachunku bezpośrednio do przedsiębiorcy, chyba że płatnik utworzył profil na Platformie Usług Elektronicznych (PUE ZUS) – wtedy numer rachunku zostanie mu udostępniony właśnie przez PUE. Z informacji przekazywanych przez ubezpieczyciela wynika, że wysyłka listów poleconych rozpoczęła się 1 października, jednak nie wszyscy przedsiębiorcy otrzymali przesyłki w tym samym czasie. Możliwe, że niektórzy z nich otrzymają je dopiero w grudniu. Gdyby tak się jednak nie stało, zgodnie z art. 43b ustawy systemowej obowiązującym od 1 stycznia 2018 r., płatnik powinien się zwrócić o przekazanie tych informacji do najbliższej terenowej jednostki ZUS (inspektoratu, oddziału). Co ważne, powinien to zrobić przed najbliższym terminem opłacania składek. A to oznacza, że w opisywanym przypadku przedsiębiorca powinien to zrobić do 10 stycznia 2018 r. Musi bowiem pamiętać, że nawet składki opłacane za grudzień 2017 r. muszą już być opłacane zgodnie z przepisami obowiązującymi od stycznia 2018 r., a więc nie na rachunki zbiorcze, a indywidualne. Wyjątkiem będzie sytuacja, gdy płatnik chciałby uregulować te składki jeszcze w grudniu 2017 r. Wtedy może wpłacić je na dotychczas stosowane numery rachunków, zostaną one bowiem zamknięte wraz otwarciem nowych – 1 stycznia 2018 r. Próba wpłaty składek na stare numery po tej dacie skończy się niepowodzeniem.
Na stronie internetowej ZUS rzeczywiście można sprawdzić swój numer rachunku bankowego do przelewu składek, jednak ma on charakter tylko pomocniczy. Przepisy wyraźnie mówią, że płatnik w razie nieotrzymania przesyłki z tą informacją powinien się udać do placówki ZUS. Internetowa wyszukiwarka służy tylko potwierdzeniu prawidłowości otrzymanego numeru rachunku i choć jest mało prawdopodobne, żeby zawierała błędy, to trzeba pamiętać, że ustawa nie uznaje jej za obowiązujące źródło informacji. Także w poradniku udostępnionym przez ZUS na stronie internetowej ubezpieczyciel radzi osobistą wizytę w swojej placówce albo kontakt telefoniczny. Pocieszające jest jednak to, że skutki otrzymania błędnej informacji o numerze rachunku nie obciążają płatnika. Jeśli ZUS się pomyli i przekaże mu nieprawidłowy numer, w efekcie czego płatnik wpłaci składki z opóźnieniem, nie poniesienie konsekwencji.
Podstawa prawna
Ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.).
Ustawa z 11 maja 2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy i niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1027).
● Pracowałam w dużej firmie. W ubiegłym roku formalnie stałam się pracownikiem mniejszej firmy, ale nadal pracowałam na swoim starym stanowisku. Szef powiedział nam, że będziemy mieć wszystkie świadczenia ZUS. Wiem od kadrowej, że ZUS w tym roku stwierdził, iż składki powinien płacić mój pierwszy pracodawca, bo przejście do drugiej firmy było fikcyjne. Oczywiście składki nie były opłacone, bo zostaliśmy wyrejestrowani z ubezpieczeń przez pierwszą firmę. Ostatnio choruję, ale boję się pójść na zwolnienie, bo nie wiem, czy będzie mi przysługiwał zasiłek.
W 2017 r. na mocy kolejnej nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) ZUS zyskał wprost wyrażone prawo do podważania fikcyjnego outsourcingu. Jeśli uzna, że ubezpieczeni wciąż są zatrudnieni na rzecz podstawowego płatnika, a przejście do drugiego miało tylko charakter pozorny, może stwierdzić, iż to pierwotny płatnik cały czas powinien płacić składki. Co ciekawe, składki płacone przez drugiego, zakwestionowanego płatnika, zostaną w takim przypadku przeksięgowane na jego konto w ZUS. Wydana przez ZUS decyzja w tej sprawie i operacja przeksięgowania składek nie ma wpływu na sytuację ubezpieczonych. Celem nowych przepisów, jak i całego systemu ubezpieczeń społecznych jest bowiem ich ochrona, a nie obciążanie ich skutkami działań, za które nie ponoszą odpowiedzialności. Przypomnijmy, że nawet gdy płatnik nie zgłosi zatrudnionego do ZUS i nie opłaci żadnej składki, to ZUS może stwierdzić, iż dana osoba podlegała w okresie wykonywania pracy na rzecz płatnika ubezpieczeniom społecznym i ma prawo do świadczeń, zaś nieopłacone, ale należne od płatnika składki są zapisywane na jej koncie w ZUS, którego stan będzie decydował o wysokości przyszłej emerytury.
Trzeba podkreślić, że decyzja ustalająca (wskazująca) właściwego płatnika składek zgodnie z nowymi przepisami ma charakter deklaratoryjny, co oznacza, iż ZUS potwierdza istniejący stan prawny, a nie tworzy nowego. W opisywanej sytuacji ZUS potwierdził więc, że płatnikiem cały czas powinna być pierwsza firma. Wyrejestrowanie ubezpieczonych z ZUS w związku z przejściem ich do innego płatnika, co zostało później uznane za fikcyjne, nie miało więc znaczenia. ZUS nadal uznaje ich za zgłoszonych do ubezpieczeń przez pierwszą firmę ze wszystkimi wynikającymi stąd konsekwencjami. Ubezpieczeni, fikcyjnie przejęci przez innego płatnika, nie mają się więc czego obawiać, mają prawo do świadczeń z ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Gdyby byli zleceniobiorcami, którzy zrezygnowali z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, nie otrzymają świadczeń z tego ubezpieczenia (zasiłku chorobowego, macierzyńskiego itd.), ale na ogólnych zasadach – niezwiązanych z uznaniem outsourcingu za fikcyjny.
Podstawa prawna
Art. 38a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.).
● Słyszałem, że w 2018 r. przedsiębiorcy mający jakąkolwiek zaległość składkową, nawet na niewielkie kwoty, nie dostaną zasiłku chorobowego, mimo że dotychczas go otrzymywali. Skąd to wynika? Jak mogę sprawdzić, czy dostanę zasiłek?
Takie zagrożenie wiąże się z wejściem 1 stycznia 2018 r. przepisów o e-składce, na mocy których przedsiębiorca będzie opłacał składki za siebie i ewentualnych zatrudnionych nie na zbiorcze rachunki ZUS, ale na przypisany mu indywidualny numer rachunku. To nie tylko techniczna zmiana. Płatnik nie będzie już wskazywał, za jaki okres chce uregulować składkę (np. za ostatni miesiąc). Jeśli na koncie płatnika będzie jakaś zaległość, to automatycznie część składki (a nawet całość, w zależności od wysokości zadłużenia) będzie zaliczona na jej poczet. Gdy tak się stanie, składka za opłacany (w założeniu) miesiąc zostanie uznana za nieuregulowaną – w części lub w całości. Jest to o tyle ważne dla przedsiębiorców, że podlegają oni ubezpieczeniu chorobowemu dającemu prawo m.in. do zasiłku chorobowego i macierzyńskiego na zasadzie dobrowolności. A nieopłacenie dobrowolnej składki na ubezpieczenie chorobowe w pełnej wysokości oznacza ustanie tego ubezpieczenia i brak prawa do świadczeń. Co gorsze, w przypadku podlegających mu dobrowolnie okres wyczekiwania, a więc minimalna długość podlegania uprawniająca do świadczeń, wynosi aż 90 dni. Oznacza to, że od uregulowania należności trzeba czekać aż trzy miesiące, aby otrzymać zasiłek. Przy czym nie chodzi tu o opóźnioną wypłatę, ale o to, kiedy przedsiębiorca był rzeczywiście chory. Jeśli przed upływem trzech miesięcy, za taką chorobę zasiłku nie otrzyma.
Aby zapobiec niemiłemu zaskoczeniu, warto się zwrócić do ZUS o ustalenie salda na swoim koncie płatnika. Płatnicy posiadający profil na PUE tam znajdą tę informację. Może się okazać, że na koncie istnieją niewielkie zaległości, o których przedsiębiorca nawet nie wiedział. ⒸⓅ
Podstawa prawna
Art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.).
Ustawa z 11 maja 2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy i niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1027).
Art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1368 ze zm.).
● Kilka lat temu prowadziłem działalność gospodarczą. Zalegałem ze składkami i ZUS wydał ostatnio decyzję stwierdzającą, ile wynoszą zaległości. Jeśli ich szybko nie ureguluję, grozi mi wszczęcie egzekucji, czego z wielu powodów chciałbym uniknąć. Środki na uregulowanie długów będę jednak mieć dopiero w styczniu. Na jaki rachunek mam je przekazać? Nie chcę, aby w zamieszaniu ZUS uznał, że ich nie opłaciłem.
Mimo że przedsiębiorca wyrejestrował się z ubezpieczeń i obecnie nie jest płatnikiem składek, powinien otrzymać do 31 grudnia 2017 r. od ZUS pismo z informacją o numerze swojego rachunku, na który powinien przekazać zaległości. Jeśli nie otrzyma takiej informacji, tak jak czynni płatnicy powinien się niezwłocznie zgłosić do najbliższej jednostki ZUS i zwrócić się o wydanie tego numeru. Dotychczas stosowane numery rachunków zostaną zamknięte i próba zapłaty na nie zaległości po 31 grudnia 2017 r. skończy się niepowodzeniem.
Podstawa prawna
Ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.).
Ustawa z 11 maja 2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy i niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1027).