Podwyższenie emerytur dla funkcjonariuszy służb specjalnych PRL i WRON przewiduje poprawka, którą zgłosił senator Jan Rulewski (PO) na posiedzeniu senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej.

Ustawa, przewidująca obniżenie emerytur dla funkcjonariuszy służb PRL i WRON, została przyjęta przez Sejm w grudniu. Zakłada naliczanie emerytur dla byłych oficerów służb PRL nie tak jak dziś - według wskaźnika w wysokości 2,6 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby za lata 1944-1990, lecz 0,7 proc. (tak jak za okres nieskładkowy, za okres składkowy wynosi on 1,3 proc.).

Rulewski zaproponował, by emerytury były naliczane według wskaźnika 1,3 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby. Poprawkę tę poparło 4 senatorów Komisji, jeden był przeciwny, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Jednocześnie Rulewski zaproponował obniżenie o 5 proc. emerytur współpracowników służb bezpieczeństwa. Zgodnie z tą poprawką IPN przekazywałby w ciągu 6 miesięcy informację, dotyczącą osób, wobec których istnieją dokumenty świadczące o współpracy z organami bezpieczeństwa państwa. Decyzję w sprawie zmniejszenia świadczenia wydawałby organ rentowy, właściwy ze względu na zamieszkanie osoby pobierającej świadczenie.

Tę poprawkę poparło czterech senatorów, trzech było przeciwnych

Przegłosowano także inną poprawkę Rulewskiego, przewidującą wprowadzenie do ustawy specjalnej preambuły i zapisanie w niej, że "system władzy komunistycznej opierał się głównie na rozległej sieci organów bezpieczeństwa państwa, spełniającej w istocie funkcje policji politycznej, stosującej bezprawne metody, naruszające podstawowe prawa człowieka".

W preambule napisano także, że "funkcjonariusze organów bezpieczeństwa pełnili swoje funkcje bez ponoszenia ryzyka utraty zdrowia lub życia, korzystając przy tym z licznych przywilejów materialnych i prawnych w zamian za utrwalenie nieludzkiego systemu władzy", a "samozwańcza Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego służyła utrwalaniu systemu komunistycznego w Polsce". Tę poprawkę poparło czterech senatorów, troje wstrzymało się od głosu.



Zgodnie z przyjętą w grudniu przez Sejm nowelizacją ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin przywileje za lata służby w PRL stracić mają także ci funkcjonariusze SB, którzy po przełomie 1989-1990 zostali pozytywnie zweryfikowani i przyjęci do Urzędu Ochrony Państwa.

Zmniejszenie świadczeń obejmie funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa PRL, które wymienia ustawa lustracyjna. Są to: cywilne i wojskowe służby specjalne od lipca 1944 do lipca 1990 roku.

Mieści się w tym zarówno UB, a potem SB oraz Informacja Wojskowa, a potem Wojskowa Służba Wewnętrzna i zarząd II Sztabu Generalnego, jak i służba wewnętrzna jednostek wojskowych MSW, zwiad Wojsk Ochrony Pogranicza, Akademia Spraw Wewnętrznych oraz inne służby sił zbrojnych prowadzące "działania operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze". Zmiany nie dotyczą Milicji Obywatelskiej.

Właściwe organy emerytalne dokonają "ponownej oceny prawa do świadczeń"

Na wniosek organu emerytalnego prezes Instytutu Pamięci Narodowej przekazywał będzie zaświadczenie o przebiegu służby danego funkcjonariusza w organach bezpieczeństwa PRL. Zawierało ono będzie też informację, czy z dostępnych materiałów historycznych wynika, że "podjął on współpracę i czynnie wspierał osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego".

Ustawa ma wejść w życie 30 dni od ogłoszenia, w praktyce wejdzie w życie w 2010 r.

W ubiegłym miesiącu Sejm przyjął także nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z FUS, umożliwiającą żołnierzom i funkcjonariuszom służb mundurowych wybór między emeryturą "mundurową" a emeryturą z FUS. Oznacza to, że w przypadku zbiegu świadczeń, można wybrać świadczenie wyższe.