Opiekunowie osób niepełnosprawnych są zdeterminowani i występują na drogę sądową w trybie pozwu zbiorowego ws. wypłat przysługujących im świadczeń - poinformowała w środę posłanka PO Magdalena Kochan.

Kochan na konferencji prasowej w Sejmie przypomniała, że w 2012 roku PO uchwaliła nową ustawę, która różnicowała kwoty wypłacanych świadczeń dla opiekunów osób niepełnosprawnych.

"Jeśli niepełnosprawność powstała w okresie dzieciństwa to świadczenie jest dość wysokie - dzisiaj wynosi 1400 zł. Jeśli opiekun jest opiekunem dorosłej osoby niepełnosprawnej to świadczenie pozostało na wysokości 520 złotych" - podkreśliła posłanka.

Dodała, że posłowie PiS zaskarżyli tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. "Trybunał uznał, że nie możemy różnicować wysokości tych świadczeń dla osób, które się opiekują osobami niepełnosprawnymi od momentu, w którym ta niepełnosprawność powstała - zaznaczyła Kochan.

Posłanka podkreśliła, że w 2015 roku Senat przygotował projekt ustawy naprawiający tę niekonstytucyjność. Ale, jak dodała, „nie zdążyliśmy tego przeprocedować w Sejmie". "Kończyła się kadencja po prostu" - mówiła.

Kochan zaznaczyła, że PO zabezpieczyła w projekcie budżetu na rok 2016 pieniądze na wykonanie tych nowych zapisów ustawowych.

"Liczyliśmy na to, że skoro wnioskodawcami do Trybunału Konstytucyjnego byli posłowie PiS to, jeżeli przejmą gotowy projekt ustawy naprawiający rzeczy, które ich zdaniem niekonstytucyjne były i za niekonstytucyjne uznał je Trybunał Konstytucyjny i skorzystają z tych 300 mln zł zapisanych w projekcie budżetu, który zresztą wspólnie uchwaliliśmy i przeprowadzą te operacje przez Sejm i Senat" - powiedziała posłanka.

"Nie zrobili tego, pomimo obietnic wyborczych. Ale zarówno prezydent, wówczas kandydat na prezydenta, jak i kandydatka na premier, z grupą tych osób się spotykała i to obiecywała" - przypomniała posłanka PO.

Kochan oświadczyła również, że opiekunowie osób niepełnosprawnych są zdeterminowani i występują na drogę sądową "w trybie pozwu zbiorowego".

"Dzisiaj około 300 opiekunów osób niepełnosprawnych już się zdecydowało na ten tryb pozwu zbiorowego i wystąpili do rządu z takim wezwaniem ugodowym, przed procesowym - bez efektu" - zaznaczyła posłanka. Jak dodała, jest przekonana, że "efektem tego wszystkiego będzie wygrany proces i konieczność wypłacania oczywiście z odpowiednim zapasem wstecz i z odpowiednimi odsetkami za nieterminowość tych wypłat" - podkreśliła Kochan.