Od 1 czerwca 2017 r. w świadectwie pracy trzeba będzie wskazywać okresy wykonywania pracy tymczasowej w konkretnych firmach. Pracodawcy zyskają też więcej czasu na uzupełnienie lub zmianę treści takiego dokumentu. Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra rodziny, pracy i polityki społecznej zmieniającego rozporządzenie w sprawie świadectwa pracy.





Modyfikacja przepisów jest konieczna m.in. ze względu na nowelizację ustawy z 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 360). Nowe regulacje zakładają, że pracownik tymczasowy będzie mógł wykonywać obowiązki na rzecz konkretnego pracodawcy-użytkownika maksymalnie przez 18 miesięcy w okresie 36 kolejnych miesięcy (bez względu na to, ile agencji skieruje go w tym czasie do pracy w tej firmie). Dlatego konieczne jest zobowiązanie agencji do wskazywania w świadectwie nazw podmiotów, do których kieruje się zatrudnionego, i okresów, jakie w nich przepracował. – W przeciwnym razie mogłoby dochodzić do nadużyć. Agencje i firmy naruszałyby wspomniany limit zatrudnienia twierdząc, że dokonały tego nieświadomie, bo nie miały wiedzy o wcześniejszym zatrudnieniu danej osoby – tłumaczy Małgorzata Lorenc z firmy Lorenc – Doradztwo Kadrowe.
Projekt rozporządzenia wprowadza też zmiany w przepisach mające znaczenie dla wszystkich pracodawców i zatrudnionych, a nie tylko tych stosujących pracę tymczasową.
Firma będzie miała siedem dni, a nie trzy, na wydanie pracownikowi nowego świadectwa (lub uzupełnienie uprzednio wydanego) w związku z koniecznością sprostowania (jeśli nakaże je sąd; siedem dni trzeba będzie liczyć od uprawomocnienia orzeczenia w tej sprawie). – Projekt określa też tryb postępowania w razie zakończenia sporu między pracownikiem i pracodawcą poprzez zawarcie ugody, która wymaga wydania nowego świadectwa. Zatrudniający będzie miał siedem dni na wydanie dokumentu liczone od zawarcia ugody lub zatwierdzenia jej przez sąd – mówi Małgorzata Lorenc.
Etap legislacyjny
Konsultacje projektu rozporządzenia