ZUS nie wymierzy już tak łatwo kary za zaniżenie składki. Najpierw będzie musiał wezwać płatnika do złożenia korekty.
1 kwietnia wchodzi w życie nowelizacja przepisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych przyjęta w ramach tzw. pakietu Morawieckiego – serii ustaw, które miały ułatwić przedsiębiorcom prowadzenie biznesu. W tym przypadku ułatwienie polegało na złagodzeniu sankcji za nieprawidłowe opłacenie składki na ubezpieczenie wypadkowe. Na mocy dotychczasowych przepisów, jeśli płatnik przekazał nieprawdziwe dane, nawet bez swojej winy, dotyczące swojej firmy, co spowodowało zapłatę zbyt niskich składek, ZUS nakazywał mu zapłatę składek w wysokości 150 proc. Zagrożenie taką karą powodowało, że niektóre firmy wolały zapłacić z góry zbyt dużo i ewentualnie potem występować o zwrot nadpłaty.
Teraz to się zmieni, bo składki według podwyższonej stawki zapłacą tylko ci, którzy nie przekazali informacji wymaganych ustawą albo ich nie skorygowali w terminie 14 dni od otrzymania wezwania zakładu, a stopa procentowa ustalona na podstawie nieprawidłowych danych przekazanych przez płatnika lub wykazywana w dokumentach rozliczeniowych była zaniżona w stosunku do ustalonej na podstawie prawidłowych danych. Po zmianach pomyłka płatnika nie będzie groziła poważnymi konsekwencjami, bo ZUS zanim je zastosuje, to wezwie do korekty. Dopiero zaniechanie płatnika spowoduje, że otrzyma decyzję wymierzającą mu składki w wysokości 150 proc. prawidłowej stawki. Dodatkowo zarówno w przypadku zaniżenia, jak i zawyżenia składki będzie musiał złożyć dokumenty korygujące. Podobnie jak wcześniej, nieprawidłowe opłacenia składki poprzez jej zawyżenie nie będzie miało negatywnych konsekwencji.
Podstawa prawna
Art. 34 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1242 ze zm.) – w brzmieniu obowiązującym od 1 kwietnia 2017 r.