Pracownik i pracodawca mogą porozumieć się i rozwiązać, na określonych przez siebie zasadach, łączący ich stosunek pracy. Czy do rozwiązania umowy na mocy porozumienia stron może dojść także w czasie usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy?
Kodeks pracy nie reguluje treści ani formy porozumienia. W rzeczywistości porozumienie jest zgodnym oświadczeniem woli każdego z nich - umową zawieraną pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, której celem jest rozwiązanie stosunku pracy. W drodze porozumienia stron można rozwiązać każdą z umów o pracę. Forma porozumienia jest dowolna. Nie ma także ograniczeń co do momentu zawarcia takiego porozumienia w trakcie istnienia stosunku pracy, np. dopuszczalne jest zawarcie porozumienia w czasie urlopu wypoczynkowego pracownika. Możliwe jest również rozwiązanie umowy o pracę na skutek tzw. czynności konkludentnych, czyli takich zachowań stron, z których bezsprzecznie wynika, że ich wolą jest rozwiązanie umowy o pracę (wyrok Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 1997 r., I PKN 232/97).
Dla celów dowodowych warto jednak spisać najważniejsze punkty porozumienia. Najistotniejsze określenie daty ustania stosunku pracy. Termin rozwiązania umowy strony mogą uzgodnić dowolnie. Jeżeli w porozumieniu pracownik i pracodawca nie określą, choćby w sposób dorozumiany, terminu ustalenia stosunku pracy, to rozwiązuje się on w dacie zawarcia porozumienia (wyrok SN z 11 stycznia 2001 r., I PKN 844/00).
W umowie o rozwiązaniu stosunku pracy na mocy porozumienia stron mogą być zawarte dodatkowe uzgodnienia związane z rozwiązywanym stosunkiem pracy. Najczęściej praktykowanymi przez pracodawców zapisami są te określające sposób rozliczenia pracownika z przekazanego mu sprzętu (samochodu czy laptopa), termin wykorzystania urlopu wypoczynkowego czy zasady rozliczenia kosztów dodatkowych kursów i szkoleń pracownika.
Oświadczenie pracownika, iż zrzeka się on w stosunku do pracodawcy wszelkich roszczeń związanych ze stosunkiem pracy, nie pozbawi go możliwości późniejszego dochodzenia od byłego pracodawcy wynagrodzenia za pracę. I tak, dla przykładu, pracownik nie może skutecznie zrzec się dochodzenia od byłego pracodawcy wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Rezygnacja z tego roszczenia byłaby czynnością prawną sprzeczną z ustawą. Kodeks pracy stanowi, iż pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia ani przenieść go na inną osobę.