Od 2009 roku wszystkie osoby, które nie mogą udowodnić wysokości zarobków, będą mogły wystąpić do ZUS o przeliczenie świadczeń.
Prawo do przeliczenia renty, emerytury oraz kapitału początkowego zyskają od nowego roku pracownicy, którzy nie z własnej winy nie mogą udowodnić wysokości zarobków w okresie zatrudnienia. To efekt wchodzącej w życie od 1 stycznia 2009 r. ustawy z 4 września 2008 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. nr 192, poz. 1180). ZUS do tej pory takim osobom wpisywał tzw. dochód zerowy. To spowodowało, że około 600 tys. pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę otrzymuje niższe świadczenie niż wynika to z wysokości ich zarobków oraz zapłaconych od nich składek emerytalnych.
Od 1 stycznia 2009 r. podstawą wymiaru składek za okres, za który nie ma wiarygodnych dowodów potwierdzających wysokość zarobków, będzie kwota minimalnego wynagrodzenia w danym okresie. Jej wysokość będzie ustalana proporcjonalnie do czasu pracy, za który brakuje dokumentacji płacowej. Z takiej możliwości skorzystają wszystkie osoby, które posiadają oryginalne świadectwa pracy potwierdzające fakt zatrudnienia. ZUS będzie przeliczał renty, emerytury i kapitał początkowy wyłącznie na wniosek zainteresowanego.
Nowe zasady będą dotyczyć nie tylko osób, które mają już wpisany dochód zerowy, ale także tych, które będą dopiero składać wnioski o świadczenia. Z nowych przepisów będą też mogły skorzystać inne osoby mające już ustalone prawo do renty lub emerytury, które dzięki nowym zasadom zyskają wyższe świadczenie.
- Obecnie do naszego oddziału przychodzą osoby, które chcą się dowiedzieć o warunki, jakie trzeba spełnić, aby przeliczyć rentę lub emeryturę. Jesteśmy przygotowani, że już po nowym roku będą one składać wnioski - mówi Kazimierz Sujka, dyrektor Oddziału ZUS w Siedlcach.
Podobnie jest w Trójmieście, gdzie zainteresowanie przeliczeniem także jest duże.
- Coraz więcej klientów sprawdza, czy będzie mogło przeliczyć świadczenia. Zakładamy, że wniosków w tej sprawie będzie bardzo dużo - mówi Krystyna Fornalik, dyrektor do spraw świadczeń w Oddziale ZUS w Gdańsku.
Według niej każdy wniosek będzie trzeba dokładanie zbadać, bo każda sprawa jest inna. Nie wszystkie osoby otrzymujące renty lub emerytury mogą bowiem skorzystać z nowelizacji.
- Wiele osób przychodzących do nas jest rozczarowanych, kiedy dowiaduje się, że z ustawowej możliwości przeliczenia skorzystają wyłącznie pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Świadczeń nie będą mogły przeliczyć osoby prowadzące firmy - dodaje Krystyna Fornalik.
Równocześnie osoby zainteresowane próbują ustalić, o ile wzrosną ich świadczenia. Niechętnie jednak reagują na informacje, że wnioski złożone 31 grudnia 2009 r. będą traktowane tak, jakby trafiły do ZUS na początku stycznia. Wszyscy bowiem chcą jak najszybciej otrzymać nowe, wyższe świadczenie.