Aż 26 z 38 skontrolowanych przez NIK uczelni stosuje niedozwolone kryteria przyznawania stypendiów.

Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży przyjęła wczoraj sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli z kontroli przyznawania pomocy materialnej studentom przez uczelnie. Wynika z niego, że aż 26 z 38 skontrolowanych przez NIK szkół wyższych stosuje niedozwolone kryteria przyznawania stypendiów. Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie zastrzegła, że student traci prawo do pomocy, gdy dostanie upomnienie. Z kolei Akademia Ekonomiczna w Poznaniu pozbawia stypendium osoby zalegające z opłatą czesnego.
Z raportu NIK wynika także, że komisje stypendialne nie wydają decyzji administracyjnych w sprawie przyznania pomocy, mimo że są do tego zobowiązane. Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu odmówił przyznania stypendiów za wyniki w nauce studentom I roku studiów magisterskich uzupełniających, jeżeli wcześniej w trakcie studiów licencjackich występowały różnice programowe.
- W praktyce komisje określały wysokość stypendiów, co doprowadziło do sytuacji, że nawet na tym samym wydziale studenci o takich samych dochodach otrzymywali pomoc w różnej wysokości - mówi Grzegorz Buczyński z NIK.
Zdaniem NIK minister nauki i szkolnictwa wyższego powinien przygotować projekt nowelizacji ustawy z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. nr 164, poz. 1365) w części dotyczącej przyznawania pomocy materialnej.
Łukasz Guza