Podwyżki dla nauczycieli będą kosztować 3,3 mld zł - twierdzą samorządy. Tymczasem subwencja oświatowa została zwiększona tylko o 2,7 mld zł.

Przedstawiony przez resort edukacji projekt rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego jest zwiastunem pozytywnych zmian - powiedział Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz w województwie zachodniopomorskim, podczas posiedzenia Zespołu ds. Edukacji Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Podkreślił jednak, że resort źle wyliczył skutki finansowe podwyżek dla nauczycieli. Według niego podwyżki będą kosztowały 3,3 mld zł.
Krystyna Szumilas, wiceminister edukacji, stwierdziła, że zwiększenie subwencji oświatowej o 2,7 mld zł wystarczy na podwyższenie nauczycielom stażystom i kontraktowym pensji zasadniczej o 200 zł, a mianowanym i kontraktowym o 185 zł. Dodała, że oświata jest zadaniem własnym samorządu, które nie może być finansowane tylko z subwencji oświatowej.
Andrzej Jakubiec, burmistrz Krasnegostawu, tłumaczył, że jeśli samorząd obecnie wykłada z własnego budżetu 1 mln zł na oświatę, to w 2008 roku będzie musiał wydać 10 proc. więcej, czyli 1,1 mln zł. Tymczasem dochody własne samorządów w 2008 roku wzrosną tylko o 2-3 proc. i jedynie o tyle więcej będą one w stanie wyłożyć z własnych budżetów.
- Jesteśmy pod ścianą i nie jesteśmy w stanie co roku zwiększać nakładów na szkoły - podkreślał Andrzej Jakubiec.
Samorządowcy zauważyli ponadto, że projekt rozporządzenia zmusza ich do łamania prawa. Wyklucza bowiem możliwość przyznawania dodatków za wychowawstwo nauczycielom przedszkoli. Tymczasem NSA w wyroku z 12 października 2007 r. (I OSK 1235/07) stwierdził, że wyłączenie wychowawców w przedszkolach z prawa do dodatku funkcyjnego prowadzi do nieuzasadnionego zróżnicowania ich statusu prawnego w porównaniu z wychowawcami w szkołach.
- W związku z tym samorządy znowelizowały gminne regulaminy wynagradzania nauczycieli, przyznając dodatek za wychowawstwo także nauczycielom przedszkoli. Projekt rozporządzenia nie przewiduje takiej możliwości - tłumaczyła Ewa Dumkiewicz-Sprawka, dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miasta w Lublinie.
Krystyna Szumilas obiecała, że przeanalizuje jeszcze raz ekspertyzy prawne na temat dodatku za wychowawstwo.
JOLANTA GÓRA