Liczba okręgowych izb lekarskich zostanie zmniejszona do 16. Samorząd lekarski twierdzi, że to zamach na jego niezależność.
Obecnie w kraju funkcjonują 24 okręgowe izby lekarskie (oraz wojskowa). Ministerstwo Zdrowia proponuje zmniejszenie tej liczby i dostosowanie jej do liczby województw. Z projektu ustawy o izbach lekarskich, który został przesłany na Komitet Stały Rady Ministrów wynika, że izby byłyby m.in. w Poznaniu, Gdańsku, Krakowie czy Łodzi. Zlikwidowane zostałyby natomiast OIL z siedzibą w Częstochowie, Tarnowie, Płocku czy Gorzowie Wielkopolskim. W tym ostatnim przypadku jest to o tyle dziwne, że miasto to jest stolicą województwa lubuskiego.
- Nie rozumiem, dlaczego na główną siedzibę izby dla lekarzy z województwa lubuskiego wybrano Zieloną Górę - mówi Jolanta Małmyga, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Gorzowie Wielkopolskim.
Zdaniem samorządu lekarskiego zmniejszenie liczby OIL to ingerencja w jego niezależność.
- Zgodnie z wciąż obowiązującą ustawą to samorząd decyduje o tym, gdzie powstają izby. Robi to na wniosek zjazdu lekarzy z dwóch sąsiadujących ze sobą regionów. Ten system sprawdzał się do tej pory - podkreśla Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Z kolei resort zdrowia swoją decyzję dostosowania liczby OIL do podziału administracyjnego kraju motywuje racjonalizacją wykonywanych zadań przez samorząd lekarski.
- W szczególności chodzi o wyeliminowanie sytuacji, w których część izb w ogóle nie wykonuje zadań na nie nałożonych. Dotyczy to np. postępowań dyscyplinarnych - mówi Jakub Gołąb, rzecznik prasowy resortu zdrowia.
Podkreśla, że część zadań wymagających bliskiego kontaktu z członkami samorządu będzie mogła być wykonywana w delegaturach tworzonych przez poszczególne izby.
Projekt ustawy, wprowadza również zmiany w systemie postępowania przed sądem lekarskim. Przede wszystkim ma być ono jawne. Wzmocniona ma być również rola pacjenta dochodzącego przed nim swoich roszczeń i poszerzony katalog kar, którymi sąd lekarski może ukarać lekarza.
Oprócz dotychczasowych będzie on miał możliwość wymierzenia również kary finansowej oraz zawieszenia lekarza na pewien okres w wykonywaniu określonych czynności medycznych.
Jeżeli projekt ustawy zostanie zaakceptowany przez rząd, to trafi do Sejmu. Stanie się to jednak nie wcześniej niż w przyszłym miesiącu. Ustawa miałaby wejść w życie 1 lipca 2009 r.