Nauczyciele uzależniają przeprowadzenie strajku od wyników spotkania z premierem Jarosławem Kaczyńskim. 17 marca w Warszawie odbędzie się ogólnopolska demonstracja przeciwko polityce edukacyjnej rządu.

Zakończyło się referendum strajkowe przeprowadzane przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Według szacunku związkowców wzięło w nim udział około 420 tys. nauczycieli i pracowników oświaty. Obecnie brakuje jeszcze pełnych danych z siedmiu województw. Zdecydowana większość, bo około 80 proc., opowiedziała się za jednodniową akcją strajkową. ZNP pytał nauczycieli: Czy wobec szkodliwej polityki rządu niszczącej system oświaty, a także wobec odstąpienia od zapowiadanej siedmioprocentowej podwyżki płac dla nauczycieli, jesteś za przeprowadzeniem jednodniowego ogólnopolskiego strajku? Na razie związek nie wyznaczył daty strajku. Wszystko zależy od wyników spotkania z premierem Jarosławem Kaczyńskim, o jakie poproszą władze związku. ZNP ma nadzieję, że premier spotka się z przedstawicielami nauczycieli w najbliższym możliwym terminie i ustosunkuje się do zgłaszanych przez związek postulatów. Chodzi między innymi o przedłużenie możliwości przechodzenia nauczycieli na wcześniejsze emerytury do 2011 roku. Przyjęcie takich zmian do końca maja uchroni samorządy przed wypłacaniem kilkuset milionów złotych odpraw nauczycielom, którzy w tym roku masowo planują odejścia na wcześniejsze emerytury.

POSTULATY ZWIĄZKU NAUCZYCIELSTWA POLSKIEGO


• siedmioprocentowe podwyżki w 2007 roku • uporządkowanie spraw związanych z wynagradzaniem nauczycieli egzaminatorów uczestniczących w egzaminach zewnętrznych • wzrost średniego wynagrodzenia nauczyciela stażysty z 82 proc. do 100 proc. kwoty bazowej określonej dla pracowników państwowej sfery budżetowej od 1 stycznia 2008 r. • przedłużenie do 2011 roku możliwości przechodzenia nauczycieli na wcześniejszą emeryturę • zakończenie prac nad emeryturami pomostowymi • odwołanie Romana Giertycha ze stanowiska szefa MEN

Sławomir Broniarz, przewodniczący ZNP, ostro skrytykował pomysł, by nauczyciele także w czasie zajęć musieli nosić mundurki. Zapytał ministra edukacji, czy w związku z ewentualnym wprowadzeniem takiego rozwiązania nauczyciele będą mogli korzystać z przywilejów zagwarantowanych dla służb mundurowych.